W Chabarowsku na rosyjskim Dalekim Wschodzie doszło w piątek po południu czasu lokalnego do zamachu na miejscowy oddział Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB), w którym zginęły dwie osoby i 18-letni napastnik.
Mężczyzna wszedł do recepcji budynku i nie przekraczając bramki kontrolnej zaczął strzelać do znajdujących się na miejscu ludzi. Zabił pracownika FSB i jednego z petentów - obywatela WNP, a drugiego zranił. Został zastrzelony przez ochronę.
Agencja TASS podała, powołując się na FSB, że wcześniej zastrzelił on jeszcze jednego człowieka - instruktora klubu strzeleckiego, skąd ukradł broń myśliwską.
Podczas działań operacyjno-śledczych wyszło na jaw, że A.W. Koniew, urodzony w 1999 roku w Kraju Chabarowskim, zabił w klubie strzeleckim w Chabarowsku instruktora, a następnie ukradł karabin myśliwski „Sajga” i dwa pistolety. Potem dokonał napadu na siedzibę FSB
— poinformowała Służba Bezpieczeństwa.
Władze podały, że sprawca należał do ugrupowania neonazistowskiego i był mieszkańcem Chabarowska. W mediach pojawiły się też doniesienia, że wniósł on do budynku FSB urządzenie wybuchowe, lecz nie okazały się one prawdziwe.
Mly/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/336586-atak-na-sluzby-putina-zamach-w-siedzibie-fsb-w-chabarowsku