Niepokojące informacje z Niemiec! Obok autobusu wiozącego piłkarzy Borussii Dortmund doszło do trzech wybuchów. Na razie policja nie podaje oficjalnej informacji, czy eksplozje były efektem zamachu terrorystycznego.
Ranny został jeden z piłkarzy drużyny, Hiszpan Marc Bartra. Wśród pasażerów był również reprezentant Polski, Łukasz Piszczek. Na szczęście naszemu rodakowi nic się nie stało.
Zawodnicy byli w drodze na ćwierćfinałowy mecz Ligi Mistrzów z Monaco. Spotkanie miało rozpocząć się o godz. 20.45. Zostało jednak przełożone na środę, na godz. 18:45.
Środa, 12.04.2018 r.
15.20.
W związku z wtorkowym zamachem bombowym na autobus z drużyną piłkarzy Borussii Dortmund niemiecka policja zatrzymała podejrzanego o ten czyn islamistę - poinformowała w środę rzeczniczka prokuratury federalnej z siedzibą w Karlsruhe.
13:57. Rzecznik rządu Niemiec Steffen Seibert powiedział w środę dziennikarzom w Berlinie, że kanclerz Angela Merkel była przerażona doniesieniami o zamachu na autokar BVB w Dortmundzie i uznała atak za „czyn odrażający”.
12.00. Niemiecka agencja prasowa (DPA) ujawniła treść listu znalezionego w pobliżu ładunków wybuchowych, które we wtorek eksplodowały w Dortmundzie koło autokaru piłkarzy Borussii. Pojawia się nazwisko kanclerz Angeli Merkel oraz żądanie wycofania samolotów z Syrii.
„12 niewierzących może zostać zabitych w Niemczech przez naszych błogosławionych braci. Ale Ty Merkel chyba się nie martwisz o swoich małych, brudnych poddanych. Twoje Tornada nadal latają nad ziemią Kalifatu, by mordować muzułmanów, ale my pozostajemy wytrwali w łasce Allaha”
-– można przeczytać w opublikowanym przez DPA liście.
Później jest napisane, że od tej pory na liście śmierci Państwa Islamskiego znajdują się także wszyscy niewierni aktorzy, muzycy, sportowcy i inni celebryci.
„I to tak długo, jak nie zostaną wypełnione dwa warunki: wycofanie samolotów Tornado operujących w Syrii oraz ma zostać zamknięta baza Ramstein Air” - napisano.
10.30. Niemiecka policja: Kto stoi za zamachem? CZYTAJ WIĘCEJ: Za atakiem na autokar piłkarzy BVB stoją islamiści? Niemiecka policja nie wyklucza, że może to być „fałszywy trop”
09.35. Klub dziękuje swoim kibicom za za akcję „bedforaways” - fani Borusii zapraszali do swoich domów na noc kibiców AS Monaco, którzy przyjechali do Dortmundu na mecz.
07:25. Szef policji w Dortmundzie: eksplozje ładunków wybuchowych były „celowym atakiem na drużynę BVB”.**
Przedstawicielka prokuratury Sandra Luecke ujawniła, że w pobliżu miejsca, gdzie ukryte były ładunki, znaleziono pismo, którego autorzy przejmują odpowiedzialność za atak.
CZYTAJ WIĘCEJ: Niemiecka policja znalazła pismo, którego autorzy przejmują odpowiedzialność za atak w Dortmundzie
23.35 Blisko miejsca wybuchu znaleziono list, który jest teraz analizowany - poinformował jeden z prokuratorów.
23. 17 Rozpoczyna się konferencja policji i prokuratury w Dortmundzie. Funkcjonariusze potwierdzają dotychczasowe ustalenia: były 3 wybuchy w okolicach hotelu z którego wyjeżdżała drużyna Borusii; poinformowano, że autokar był konwojowany. Szef policji w Dortmundzie Gregor Lange powiedział, że na miejscu eksplozji znaleziono pozostałości ładunków wybuchowych. Znaleziono też coś co wygląda na ładunek wybuchowy, który nie eksplodował.
Wstępna kwalifikacja prawna przestępstwa to usiłowanie zabójstwa. Policja i prokuratura nie mają wątpliwości: to był celowy atak. Jednak hipoteza o zamachu terrorystycznym na tym etapie nie jest, ani wykluczona ani potwierdzona.
Ranny zawodnik jest operowany.Jego obrażenia okazały się poważniejsze niż początkowo sądzono.
Odwołany mecz zostanie rozegrany jutro. Policja deklaruje, że zrobi wszystko, by zabezpieczyć imprezę.
23:04. Wybuchy skomentował na antenie TVP Info prof. Zdzisław Krasnodębski.
To wydarzenie będzie miało znaczenie polityczne
— powiedział europoseł PiS.
Będzie miało to skutki dla wyborów, którymi będą żyli Niemcy i dla całej debaty, jak sobie radzić ws. uchodźców, jak żyć w społeczeństwie wielokulturowym
— zauważył prof. Krasnodębski.
To na pewno ważne wydarzenie
— dodał.
23:01. Niemiecka policja używa określenia „atak”, ale nie mówi jeszcze o ataku terrorystycznym.
23:00. Niemieccy politycy komentują wydarzenia w Dortmundzie.
Rzecznik rządu Steffen Seibert napisał we wtorek na Twitterze, że tego wieczoru wszyscy wspierają BVB.
Piękna reakcja fanów Monaco. Dziś wieczorem wszyscy wspieramy BVB
— napisał Seibert na Twitterze. Rzecznik rządu życzył zdrowia zranionemu piłkarzowi Markowi Batrze.
Minister sprawiedliwości Niemiec Heiko Maas oświadczył, że wiadomość o podłożeniu ładunków zszokowała go.
Nasze myśli są przy BVB. You’ll never walk alone
— napisał polityk SPD.
Kandydat SPD na kanclerza Martin Schulz wyznał na Twitterze:
Jestem w szoku”. Socjaldemokrata dodał, że życzy wszystkim fanom „spokojnego powrotu do domu.
Hannelore Kraft - premier Nadrenii Północnej-Westfalii, kraju związkowego, w którym leży Dortmund, przekazała drużynie BVB życzenia wszystkiego najlepszego.
22:39. Nie tak to miało wyglądać…
22:30. „Autobus wyposażony był w pancerne szyby. Tylko to uchroniło przed czymś znacznie gorszym” - czytamy na stronie dziennika „Die Welt”.
22:26. Ekspert ds. bezpieczeństwa nie ma złudzeń co do charakteru wydarzenia.
22:25. Głos ws. wybuchów zabrał prezes Borussii Dortmund Hans-Joachim Watzke.
Drużyna wyjechała z hotelu. Nagle doszło do eksplozji. Wybuchły trzy ładunki na rogu ulicy i uszkodziły autokar. Jedna osoba została ranna w rękę i dłoń. Nie ma zagrożenia życia. Drużyna jest w szoku
— powiedział Watzke.
22:15. Niemiecka policja informuje, że użyte materiały wybuchowe były ładunkami „najwyższego kalibru”.
To nie były sylwestrowe fajerwerki
— podkreślił rzecznik policji z Dortmundu Gunnar Wortmann.
Funkcjonariusz podkreśla, że doniesienia o ładunkach „należy brać poważnie”.
22:14. Trybuny stadionu w Dortmundzie opustoszały. Na murawie trwa sesja treningowa piłkarzy AS Monaco. Wśród nich jest reprezentant Polski, Kamil Glik.
22:00. Piłkarze BVB są w szoku! Bramkarz Borussii Roman Buerki relacjonuje przebieg zdarzenia.
O 19.15 wyjechaliśmy z hotelu. Gdy z małej uliczki wjechaliśmy na główną nagle usłyszeliśmy głośny wybuch. Siedziałem w ostatnim rzędzie, niedaleko Marca Bartry. On oberwał najbardziej, gdy tylna szyba się po prostu rozsypała. Po wybuchu wszyscy patrzyliśmy na siebie w szoku i ci co mogli położyli się na podłogę. Nie wiedzieliśmy, czy to koniec, czy stanie się coś jeszcze. Policja była bardzo szybko na miejscu. Wszyscy byliśmy w szoku. Nikt w takich chwilach nie myśli o rozegraniu meczu piłkarskiego
— mówi zawodnik.
21:37. Borussia Dortmund dziękuje kibicom AS Monaco za cierpliwość, zrozumienie i okrzyki „Dortmund! Dortmund!”.
21:35. Policja prosi o powstrzymanie się od plotek i spekulacji - informuje „Der Spiegel”.
21:33. Na miejscu czuwa policja.
21:27. Sytuację skomentował również Kamil Glik, reprezentant Polski i zawodnik AS Monaco.
Nie tak to powinno dziś wyglądać… Mam nadzieję, że cała drużyna BVB jest zdrowa i bezpieczna, również Marc Bartra, który lekko ucierpiał. Zdrowia!
— napisał na Facebooku piłkarz.
21:.25 Mimo zagrożenia, znów zatriumfował futbol! Przyjezdnym kibicom Monaco zaproponowano pomoc w znalezieniu noclegu z uwagi na mecz, który został przełożony na jutro.
Jeśli ktoś z was ma problem ze znalezieniem noclegu, dajcie znać! Znajdziemy dla was kawałek materaca
— piszą na portalach społecznościowych kibice Borussii Dortmund do fanów AS Monaco.
Podobną pomoc zaoferował klub, który na Twitterze rozpoczął akcję z hashtagiem #bedforawayfans, dzięki której kibice z Monako także mogą znaleźć nocleg.
21:24. Na szczęście kibice obecni na stadionie zachowali spokój.
Spiker informował oczekujących na stadionie kibiców, że nie ma zagrożenia na obiekcie i wokół niego. Fani zostali poproszeni o pozostanie na swoich miejscach i zachowanie spokoju. Po kilkudziesięciu minutach bezpiecznie opuścili obiekt.
Agencja dpa poinformowała, że piłkarze Borussii rozjechali się do domów. Nad okolicami hotelu w dzielnicy Hoechsten pojawił się dron, przy pomocy którego policja poszukiwała kolejnych ładunków.
21:16. W wyniku wybuchu uszkodzone zostały dwie szyby pojazdu.
21:14. To właśnie ten autokar stał się celem ataku.
21:10. Informacja o wybuchu w Dortmundzie obiegła już media na całym świecie. To zdecydowany numer 1 w serwisach informacyjnych.
21:09. To miało być wielkie piłkarskie święto. Nic nie zwiastowało zagrożenia…
21:07. Marc Bartra - to właśnie ten zawodnik ucierpiał w wyniku eksplozji. Piłkarz trafił do szpitala, ma rozciętą rękę.
21:04. To jest szok dla kibiców i piłkarzy! - komentuje na antenie TVP Info były piłkarz Tomasz Sokołowski.
To jest niewyobrażalne
— podkreśla.
21:00. Na miejscu natychmiast pojawiły się odpowiednie służby.
20:56. Jest oficjalne oświadczenie Borussii Dortmund.
Do incydentu doszło niedługo po tym, gdy autokar z zawodnikami drużyny Borussia Dortmund wyjechał z hotelu na stadion. Pojazd został uszkodzony w dwóch miejscach
— czytamy w komunikacie klubu.
Jedna osoba została ranna i przewieziona do szpitala
— głosi komunikat.
Niemiecki klub zapewnia, że udzieli dalszych komentarzy, gdy sytuacja się wyjaśni.
20:52. Policja na razie nie wie, co spowodowało wybuchy, ale potwierdziła, że doszło do trzech eksplozji.
Autokar został uszkodzony w dwóch miejscach. W pojeździe zostały wybite szyby.
20:50. Informację o urazie Bartry potwierdził jego ojciec Jose.
Nie znamy szczegółów. Coś mu się stało w rękę, wygląda na to, że została rozcięta odłamkami szkła. Czekamy na dalsze informacje
— powiedział agencji EFE.
20:42. Piękny gest kibiców Monaco. Po informacji o wybuchu zaczęli wznosić okrzyki „Dortmund!”.
20:40. Wszystko wskazuje na to, że doszło do zamachu terrorystycznego - powiedział dziennikarz TVP Info, Michał Rachoń.
20:38. Na portalach społecznościowych krąży informacja, że w pobliżu autokaru doszło aż do trzech eksplozji!
20:46. Podano informację, że piłkarze są już bezpieczni.
20:35. „Bild” informuje, że mecz Borussia Dortmund - AS Monaco został przełożony na jutro, na godz. 18:45.
20:32. W momencie, kiedy autobus przejeżdżał obok zaparkowanych samochodów ta bomba wybuchła - relacjonuje Łukasz Piszczek, polski piłkarz grający w BVB.
20:30. Na razie do ataku nie przyznała się żadna organizacja.
gah/sport.pl/Twitter/PAP/tvp.info/tvn24.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/335305-wybuch-w-niemczech-do-eksplozji-doszlo-obok-autokaru-wiozacego-pilkarzy-borussii-dortmund-na-mecz-relacja