Obywatel Polski walczył w szeregach dżihadystów z ISIS (Państwa Islamskiego). Adam Al N. trafił do Syrii, uciekając m.in. polskim służbom specjalnym.

Władze Jordanii oficjalnie potwierdziły, że zatrzymany dwa lata temu przez ich służby mężczyzna to Polak Adam al-N.

—dowiedziało się radio RMF FM.

Adam al-N. jest ścigany w naszym kraju za udział w walkach w Syrii po stronie Państwa Islamskiego. Na razie niestety nie ma możliwości, by został on przekazany Polsce. Mężczyzna nazywany polskim dżihadystą, od września 2015 roku odsiaduje w jordańskim więzieniu 4-letni wyrok.

W trakcie walk w Syrii byłem świadkiem wielu cudów, które zdziałał Allah. Krew umierającego na moich rękach towarzysza wydzielała taką woń, jakby był już w raju

–mówił mężczyzna w 2015 roku w rozmowie z Witoldem Gadowskim.

W Polsce trwa śledztwo, w którym Adamowi al-N. zarzuca się udział w obcej organizacji zbrojnej o charakterze terrorystycznym. Jest też podejrzany o publiczne nawoływanie do udziału w eksterminacji i masowym zamachu

—informuje RMF FM.

Polak dżihadysta ujawnia plany ISIS: „Nawróćcie się, póki jest jeszcze czas. Póki nie przyszliśmy do waszych domów”. WYWIAD Gadowskiego

ann/rmf24.pl