Polacy mają bardziej hojne serca niż zasobne kieszenie. Przekonaliśmy się o tym wielokrotnie
— powiedział w programie „Gość Wiadomości” (TVP1/TVP Info) ks. prof. Waldemar Cisło, dyrektor polskiej sekcji stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie.
W niektórych rejonach Syrii kończą się działania wojenne, ludziom należy zapewnić poczucie bezpieczeństwa
— podkreślił.
Ks. Cisło odniósł się do deklaracji premier Szydło o udzieleniu 1,5 mln zł pomocy dla Syryjczyków.
Słyszymy, że jest zapotrzebowanie społeczne, żeby leczyć sieroty w Aleppo. Wczoraj pokazaliśmy tym, którzy chcą robić politykę na krzywdzie sierot z Aleppo, jak można pomagać
— zaznaczył.
Ci, którzy chcą pomóc, mogą iść drogą, którą wskazała premier Szydło, dając pieniądze albo drogą współpracy ponad podziałami – zbiórki na szpital
— podkreślał gość TVP Info.
Ks. Cisło zwrócił również uwagę na niekonsekwencję Komisji Europejskiej, która straszy karami dla tych, którzy nie przyjęli uchodźców.
Ciekawe, jaki będzie stosunek UE do Francji, gdzie uchodźcy walczyli z policją. Z nas robi się kozła ofiarnego. Już na początku tego kryzysu biskup opolski zaproponował 70 mieszkań dla rodzin uchodźców, zgłosiła się jedna. Mamy przygotowane ośrodki, mamy Fundację Estera, która sprowadziła do Polski uchodźców. Na siłę niczego nie zrobimy. Nie mamy przepisów UE, które zmuszą człowieka do przebywania, w kraju, w którym ktoś sobie to wymyślił
— powiedział duchowny.
Czy aresztujemy ileś osób we Francji czy w Niemczech i przewieziemy je na siłę do Polski? (…) Czy zaczniemy płacić takie same zasiłki jak w krajach zachodnich i wtedy dorównamy im poziome?
— pytał z ironią ks. Cisło.
Dziś mamy obawę, że to Rosja będzie rozgrywać ten problem
— przestrzegał.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Polacy mają bardziej hojne serca niż zasobne kieszenie. Przekonaliśmy się o tym wielokrotnie
— powiedział w programie „Gość Wiadomości” (TVP1/TVP Info) ks. prof. Waldemar Cisło, dyrektor polskiej sekcji stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie.
W niektórych rejonach Syrii kończą się działania wojenne, ludziom należy zapewnić poczucie bezpieczeństwa
— podkreślił.
Ks. Cisło odniósł się do deklaracji premier Szydło o udzieleniu 1,5 mln zł pomocy dla Syryjczyków.
Słyszymy, że jest zapotrzebowanie społeczne, żeby leczyć sieroty w Aleppo. Wczoraj pokazaliśmy tym, którzy chcą robić politykę na krzywdzie sierot z Aleppo, jak można pomagać
— zaznaczył.
Ci, którzy chcą pomóc, mogą iść drogą, którą wskazała premier Szydło, dając pieniądze albo drogą współpracy ponad podziałami – zbiórki na szpital
— podkreślał gość TVP Info.
Ks. Cisło zwrócił również uwagę na niekonsekwencję Komisji Europejskiej, która straszy karami dla tych, którzy nie przyjęli uchodźców.
Ciekawe, jaki będzie stosunek UE do Francji, gdzie uchodźcy walczyli z policją. Z nas robi się kozła ofiarnego. Już na początku tego kryzysu biskup opolski zaproponował 70 mieszkań dla rodzin uchodźców, zgłosiła się jedna. Mamy przygotowane ośrodki, mamy Fundację Estera, która sprowadziła do Polski uchodźców. Na siłę niczego nie zrobimy. Nie mamy przepisów UE, które zmuszą człowieka do przebywania, w kraju, w którym ktoś sobie to wymyślił
— powiedział duchowny.
Czy aresztujemy ileś osób we Francji czy w Niemczech i przewieziemy je na siłę do Polski? (…) Czy zaczniemy płacić takie same zasiłki jak w krajach zachodnich i wtedy dorównamy im poziome?
— pytał z ironią ks. Cisło.
Dziś mamy obawę, że to Rosja będzie rozgrywać ten problem
— przestrzegał.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/329853-ks-prof-cislo-wczoraj-pokazalismy-tym-ktorzy-chca-robic-polityke-na-krzywdzie-sierot-z-aleppo-jak-mozna-pomagac