Supermocarstwa mają bazy militarne zagranicą. Chiny – państwo stopniowo stające się supermocarstwem – właśnie ogłosiły, że budują swoją pierwszą w nowoczesnej historii. Będzie położona daleko od Chin, a blisko Europy.
Istnieją trzy wielkie trasy morskie o światowym znaczeniu ekonomicznym i militarnym: trasa przez Północny Atlantyk między Europą a Ameryką Północną; trasa przez Północny Pacyfik między Ameryką Północną a Azją Wschodnią włącznie z Chinami; oraz najdłuższa i najbardziej zawiła geograficznie i politycznie trasa z Azji Wschodniej przez Zachodni Pacyfik i Ocean Indyjski, wzdłuż Azji Południowej i Bliskiego Wschodu, przez Morze Czerwone i Kanał Sueski na Morze Śródziemne i do Europy. Chińska baza powstanie przy tej trzeciej trasie – w małym arabskim państwie Dżibuti na wschodzie Afryki nad Cieśniną Bab al-Mandab, przez którą prowadzi wejście z Oceanu Indyjskiego na Morze Czerwone. Po drugiej stronie cieśniny – na Półwyspie Arabskim – leży Jemen, kraj pogrążony w wojnie domowej, miejsce interwencji militarnej Arabii Saudyjskiej i innych państw arabskich, i ofiara jednej z największych klęsk humanitarnych dzisiejszego świata.
Dżibuti jest oazą stabilności w swoim regionie, obejmującym także Somalię, Etiopię i Erytreę po stronie afrykańskiej. Do niedawna było również oazą wpływów zachodnich. Cztery zachodnie bazy militarne już działają w Dżibuti: duża amerykańska (jedyna baza USA w Afryce) i małe francuska, włoska i japońska (pierwsza baza zagraniczna Japonii od II wojny światowej). Główny rodzaj zasobów rozmieszczonych w tych bazach to lotnictwo marynarki wojennej. Baza chińska będzie unikalna w Dżibuti – jedyna z własnym portem morskim. Dla złagodzenia wizerunku chińskiej obecności, baza posłuży celom cywilnym obok militarnych: port wojenny powstanie przy porcie handlowym, a część terenu bazy przeznaczono na międzynarodową działalność gospodarczą. To bardzo atrakcyjne rozwiązanie dla Dżibuti i nie tylko.
Po Oceanie Indyjskim, następna baza militarna lub militarno-komercyjna Chin powstanie prawdopodobnie nad Morzem Śródziemnym, a kolejna nad Oceanem Atlantyckim. Chińczycy zdobyli już jedną z istotnych cech supermocarstwa: myślą i działają globalnie. Jak Amerykanie – ale niestety nie Europejczycy.
CZYTAJ TAKŻE: Po przyjęciu Czarnogóry NATO wraz z UE opanuje cały atlantycki i śródziemnomorski brzeg Europy
CZYTAJ TAKŻE: Lewicowo-prawicowa rewolucja ugrzęzła, Chiny biorą Pireus
CZYTAJ TAKŻE: Partnerstwo Transpacyficzne powstanie bez USA – być może z Chinami w zamian
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/329197-chiny-tworza-swoja-pierwsza-baze-militarna-zagranica-miedzy-azja-i-afryka-po-drodze-do-europy