18 lutego zmarła Norma McCorvey, kobieta, która doprowadziła do legalizacji aborcji w USA, po czym… nawróciła się i została działaczką pro life.

Do historii przeszła jako „Jane Roe”. To jej wniosek do Sądu Najwyższego stał się powodem orzeczenia Roe v. Wade. W wyniku tej sprawy aborcja została uznana w USA za legalną przez cały okres ciąży (z niewielkimi dopuszczalnymi ograniczeniami w ostatnich trzech miesiącach ciąży) co oznacza do dziś, iż w wyniku tej decyzji USA mają najbardziej liberalne przepisy dotyczące legalności przerywania ciąży w zachodnim świecie.

Sąd uznał, że większość przepisów zakazujących aborcji stanowi naruszenie konstytucyjnego prawa do ochrony prywatności (to znaczy sprzeciwił się ingerencji państwa w tej dziedzinie, decyzję o aborcji pozostawiając kobiecie) co oznaczało zmianę przepisów w 48 na 50 stanów. Decyzja SN uczyniła prawo do aborcji „fundamentalnym prawem konstytucyjnym” każdej kobiety.

Ostatecznie Norma sama nie dokonała aborcji. W późniejszym wieku przeszła nawrócenie, wycofała swoje poparcie dla aborcji i stała się działaczką pro life.

Oto jej świadectwo:

CZYTAJ TEŻ: Zwycięstwo w najgłośniejszym procesie sądowym w USA opierało się na kłamstwie

ansa/ wiki/Twitter