Jeśli w przyszłości kolejny północnokoreański test rakiety balistycznej lub broni nuklearnej sprowokuje wojnę w Azji nad Pacyfikiem – albo jeśli reżim Korei Północnej zacznie wojnę z Koreą Południową, Japonią lub Stanami Zjednoczonymi z zaskoczenia – nowa Wojna Koreańska może okazać się pierwszą w historii świata wojną asymetryczną z dużym udziałem robotów bojowych.
Asymetria wojny dotąd oznacza: siły, broń, strategia i taktyka regularne przeciw nieregularnym. Może zacząć oznaczać także: roboty przeciw ludziom. Na małą skalę taka wojna asymetryczna nowego rodzaju już się toczy w postaci ataków amerykańskich uzbrojonych dronów powietrznych na nieregularne siły terrorystyczne – najczęściej siły tak zwanego Państwa Islamskiego – w licznych krajach Afryki i Azji. Na Półwyspie Koreańskim i wokół niego skala może stać się wielka, zwłaszcza wskutek masowego użycia robotów bojowych w walce na lądzie i morzu.
Korea Południowa zajmuje miejsce 1 w wielu globalnych rankingach edukacji wyższej, nowoczesności i innowacyjności naukowej i technologicznej, co opisałem w artykule „Korea Południowa wspięła się z dna na szczyt cywilizacyjny świata”. Wzdłuż 250-kilometrowej granicy z Koreą Północną rozmieściła największą na świecie sieć stacjonarnych uzbrojonych robotów strażniczych Samsung Techwin SGR-A1. Na co dzień są zdalnie kierowane przez żołnierzy, lecz według powszechnych przypuszczeń ekspertów robotyki i taktyki militarnej, mogą zostać przestawione na tryb autonomiczny – zatem same otwierać ogień – w razie wojny lądowej lub próby masowej penetracji południowokoreańskiego terytorium przez przeciwnika, na przykład w postaci „zielonych ludzików”. Ale nawet ta sieć, mimo unikalnego ilościowego rozmachu, pozostaje dużo poniżej możliwości ilościowych i jakościowych Korei Południowej. Niektórzy eksperci technologii i strategii uważają, że powinna stać się globalnym liderem robotyki militarnej, między innymi dla zrównoważenia przewag ilościowych sił zbrojnych Korei Północnej, Chin i Rosji.
Korea Południowa jest przygotowana na tak ambitne wyzwanie. Zajmuje miejsce 1 na świecie pod względem liczby robotów przemysłowych – produkujących, kontrolujących jakość produktów i wykonujących związane prace – w stosunku do wielkości gospodarki. Licząc na 10 tysięcy pracowników przemysłu wytwórczego, Korea Południowa ma 531 robotów przemysłowych, drugi Singapur 398, trzecia Japonia 305, czwarte Niemcy 301 i piąta Szwecja 212 (dane tu i niżej za 2015 rok).
Dodatkowa przewaga Korei Południowej to największa wszechstronność robotyzacji. Gdzie indziej nasycenie robotami przemysłowymi wynika dużo bardziej z jednego zjawiska gospodarczego: rozwoju produkcji samochodów. Poza sektorem produkcji samochodów, Korea Południowa ma przewagę miażdżącą: współczynnik 411, podczas gdy Japonia 213, Niemcy 170, Italia 126 i USA 93 (brak danych z Singapuru). Mierząc wartością, roboty przemysłowe stanowią największą część zasobów i rynku światowego. Za kilka lat prawdopodobnie zostaną wyprzedzone przez roboty usługowe różnego rodzaju – w tym domowe, rolnicze, budowlane, medyczne, ratownicze i górnicze – ale w Korei Południowej używanie i produkcja robotów tych wszystkich rodzajów również rozwijają się szybko.
Bardzo wysokie miary względne pozwalają walczyć o bardzo wysokie miejsce według miar bezwzględnych. W globalnym rankingu eksportu robotów przemysłowych Korea Południowa ustępuje tylko trzem krajom dużo większym ekonomicznie: pierwszej Japonii, drugim Niemcom i trzeciej Italii. Miejsce piąte za Koreą Południową ma Francja. Wartość absolutna ich eksportu robotów przemysłowych wynosi odpowiednio 1400, 590, 326, 236 i 209 milionów dolarów amerykańskich. Dalej znalazły się ekonomiczne i technologiczne supermocarstwa: Stany Zjednoczone na miejscu 6 z wynikiem 180 i Chiny na miejscu 8 z wynikiem 144. Zwraca uwagę mocna pozycja państw Unii Europejskiej.
Korea Południowa przeprowadza na sobie niezwykły w skali świata eksperyment cywilizacyjny. Dlatego łatwiej znajdzie kreatywną odpowiedź na trudne pytanie, jak Dawid może zwyciężyć Goliata w XXI wieku.
CZYTAJ TAKŻE: Robotyzacja wojny. Zaskoczenie na elitarnym światowym rynku uzbrojonych dronów
Przyspieszające zmiany cywilizacyjne. W jaki sposób przemysł wraca na Zachód
Nagrody Nobla – jak w XXI wieku Japonia wspięła się na drugie miejsce w świecie po USA
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/327281-nowa-wojna-koreanska-moze-byc-wojna-asymetryczna-robotow-z-ludzmi-korea-poludniowa-dawid-przeciw-goliatom-xxi-wieku