Prezydent Andrzej Duda, który był gościem programu „Warto rozmawiać” (TVP1) nie pozostawił złudzeń: nie można budować dobrych relacji z Ukrainą bez troski o prawdę historyczną.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Prezydent o kłamliwym określeniu „polskie obozy”: „To tak jak byśmy powiedzieli, że bomba atomowa spuszczona na Hiroszimę była japońską bombą”
Prawda historyczna oznacza absolutny zakaz gloryfikowania tych, którzy byli mordercami
— zaznaczył.
To jest potrzebne w polityce międzynarodowej
— podkreślił.
Andrzej Duda przyznał, że odbył twardą rozmowę na ten temat z ukraińskim prezydentem.
Miałem bardzo zdecydowaną rozmowę z p. Poroszenko. Powiedziałem: panie prezydencie, od ponad roku, odkąd ja się z panem spotykam, rozmawiamy cały czas na ten sam temat. Ja miałem do pana kilka próśb, chodzi o tzw. ustawy gloryfikujące, przyjęte przez parlament ukraiński w 2015 r. To pewne elementy upamiętnienia, w których de facto Polacy są pomawiani, i które powinny zostać zmienione
— relacjonowała głowa państwa.
Oczywiście Ukraina ma swoje problemy związane z budowaniem swojej tożsamości, ale Ukraina ma swoich bohaterów, których również i my uważamy za bohaterów, (…) których jesteśmy gotowi czcić razem z wami
— zaznaczył jednocześnie prezydent.
Nie wszyscy byli źli, byli też dobrzy ludzie. (…) Trzeba wskazać bohaterów, ale trzeba również wskazać morderców
— podkreślił.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Prezydent Andrzej Duda, który był gościem programu „Warto rozmawiać” (TVP1) nie pozostawił złudzeń: nie można budować dobrych relacji z Ukrainą bez troski o prawdę historyczną.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Prezydent o kłamliwym określeniu „polskie obozy”: „To tak jak byśmy powiedzieli, że bomba atomowa spuszczona na Hiroszimę była japońską bombą”
Prawda historyczna oznacza absolutny zakaz gloryfikowania tych, którzy byli mordercami
— zaznaczył.
To jest potrzebne w polityce międzynarodowej
— podkreślił.
Andrzej Duda przyznał, że odbył twardą rozmowę na ten temat z ukraińskim prezydentem.
Miałem bardzo zdecydowaną rozmowę z p. Poroszenko. Powiedziałem: panie prezydencie, od ponad roku, odkąd ja się z panem spotykam, rozmawiamy cały czas na ten sam temat. Ja miałem do pana kilka próśb, chodzi o tzw. ustawy gloryfikujące, przyjęte przez parlament ukraiński w 2015 r. To pewne elementy upamiętnienia, w których de facto Polacy są pomawiani, i które powinny zostać zmienione
— relacjonowała głowa państwa.
Oczywiście Ukraina ma swoje problemy związane z budowaniem swojej tożsamości, ale Ukraina ma swoich bohaterów, których również i my uważamy za bohaterów, (…) których jesteśmy gotowi czcić razem z wami
— zaznaczył jednocześnie prezydent.
Nie wszyscy byli źli, byli też dobrzy ludzie. (…) Trzeba wskazać bohaterów, ale trzeba również wskazać morderców
— podkreślił.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/325996-stanowcze-slowa-glowy-panstwa-nt-relacji-polsko-ukrainskich-prawda-historyczna-oznacza-absolutny-zakaz-gloryfikowania-tych-ktorzy-byli-mordercami
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.