Łukasza Urbana, kierowcę ciężarówki z Rożnowa, Niemcy chcą uznać za bohatera. To on został znaleziony martwy w szoferce swojego TIR-a w miejscu berlińskiego zamachu na bożonarodzeniowym jarmarku przy Breitscheidplatz.
Jak wykazała obdukcja polski kierowca stoczył śmiertelną walkę z Anisem Amri – terrorystą, który śmiertelnie przejechał 11 ludzi, a 48 ranił. Dzięki jego bohaterskiej postawie, pisze niemiecka prasa, zamachowcowi nie udało się zabić więcej gości na jarmarku. Przypomnijmy. Podczas przeprowadzonego w bardzo podobny sposób aktu terroru w Nicei , kilka miesięcy wcześniej, zginęło 86 osób, a ponad 200 zostało rannych. Według śledczych, podaję za dziennikiem „Bild”, który jako pierwszy opisał w miarę obszernie zachowanie dzielnego Polaka, Łukasz walczył z napastnikiem w kabinie, by w decydującym momencie złapać za kierownicę i uniemożliwić terroryście dalsze zabijanie niewinnych ludzi. Dowodzą tego charakterystyczne dla podobnych zajść obrażenia. Potwierdza to szef i kuzyn Urbana – Ariel Żurawski, który później wraz z policją oglądał zdjęcia z miejsca zdarzenia. Kabina ciężarówki zalana była krwią, a na ciele Polaka, walczył przecież z uzbrojonym w nóż i pistolet terrorystą, znajdowały się ślady ran ciętych zadanych nożem. Ostatecznie zginął od kuli – podaje Berliner Zeitung. Według tygodnika „Der Spiegel” dramatyczne wydarzenia walki w kabinie czarnej Scanii skończyły się dopiero po przyjeździe na miejsce zamachu wozów straży pożarnej, kiedy padł śmiertelny strzał. „Der Spiegel” dementuje poprzednie doniesienia, jakoby Polak miał być wspólnikiem sprawcy. By uznać go za bohatera redakcja czeka na oficjalny komunikat policji. Frankfurter Allgemeine Zeitung pisze na swoich stronach o wysoce prawdopodobnym bohaterskim czynem Polaka wspierając internetową akcję poparcia przyznania mu przez federalne władze państwa odznaczenia.
Łukasz Urban miał 37 lat. Był dużym, silnym mężczyzną. Miał żonę i 17 –letniego syna. Kilka lat temu zmarł mu brat. Miał opinię bardzo sumiennego pracownika, który zawsze punktualnie stawiał się do pracy i nawet był dlatego nazywany przez kolegów „Inspektorem”. Sąsiedzi mówią, że chętnie pomagał i są o nim jak najlepszego zdania.
On był kochanym człowiekiem
– powiedziała jego szwagierka
Oczywiście jesteśmy dumni, że uratował wielu ludzi, ale przede wszystkim jest nam teraz przykro.
Ostatni kontakt z Łukaszem miała żona i jego szef Żurawski. Około 15 w poniedziałek Urban meldował, że powinien załadować się już rano, ale cały czas musi czekać w kolejce tirów przed firmą Thyssen-Krupp przy Friedrich-Krause-Ufer w Berlinie-Wedding. Pytał się czy na pewno zdąży do domu na święta. Chciał jeszcze w międzyczasie kupić prezent żonie. Zjadł kebaba w lokalu obok, skąd pochodzi jego ostatnie zdjęcie z monitoringu. Urban czekał godzinami na załadunek. Napływają sygnały, że polscy kierowcy czują się za granicą ignorowani i poniżani.
Nie pozwala się nam wjeżdżać na parking i do magazynów, ustawiają nas na końcu kolejek do rozładunku. Musimy zatrzymywać się na uliczkach, gdzie nie jesteśmy w żaden sposób chronieni
— mówi Jan Buczek, prezes Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych. Jego zdaniem to właśnie dyskryminacja polskich kierowców mogła również przyczynić się do tragedii w Berlinie. Teraz rodzinie bohatera chcą pomóc brytyjczycy. Kierowca tira David Duncan założył we wtorkowy wieczór zbiórkę na portalu gofundme.com. Celem jest 10 tys. funtów. Do środowego popołudnia internauci wpłacili już ponad połowę kwoty.
Żadna ilość pieniędzy nie wróci Łukaszowi życia, ale mam nadzieję, że choć trochę pomoże jego bliskim
— tłumaczy Duncan.
Ojca Łukasza po otrzymaniu nieoficjalnej informacji o śmierci syna znalazł się w stanie szoku w szpitalu. Polscy internauci sporządzili petycję do prezydenta Niemiec Joachima Gaucka. Internauci chcą uhonorowania polskiego kierowcy Federalnym Krzyżem Zasługi. Kiedy niemieckie władze potwierdzą oficjalnie tożsamość zabitego kierowcy oraz jego bohaterską postawę inicjatywę powinien przejąć rząd polski i uhonorować poległego na pierwszej linii frontu walki z terroryzmem Łukasza Urbana.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/320553-bohater-z-breitscheidplatz-internauci-chca-uhonorowania-polskiego-kierowcy-federalnym-krzyzem-zaslugi?wersja=mobilna