Łukasz Urban jest 22 polską ofiarą wojny z terroryzmem. Mam nadzieję, że państwo polskie w jakimś stopniu go pomści. Każdymi metodami. Z tym wrogiem nie da się walczyć w tradycyjny sposób.
Niemieckie media podają, że sekcja zwłok 37-letniego Urbana wykazała, iż polski kierowca żył i walczył w trakcje dokonywania zamachu przez wciąż nie schwytanego terrorystę. Wcześniej ujawniono, że zadano mu kilkanaście ciosów nożem i zastrzelono. Bez wątpienia polski kierowca jest bohaterem. Nie tylko symbolicznym. Wygląda na to, że walczył z terrorystami jak choćby Amerykanie na pokładzie Lotu 93, którzy sprowadzając samolot na otwarte pole uratowali Biały Dom.
Jest to wojna brudna i prowadzona nieraz nielegalnymi metodami, które jednak muszą być zastosowane w konfrontacji z tak specyficznym wrogiem. Działania samotnych wilków związanych z ISIS dowodzą, że nie da się tej wojny wygrać tradycyjnymi metodami. Czeka nas jeszcze więcej zamachów takich jak w Berlinie. Nie da się uchronić supermarketów, świątecznych straganów i ulic europejskich metropolii. Jest to fizycznie niemożliwe. Żołnierze ISIS dobrze to wiedzą, i dlatego nie robią spektakularnych, długo przygotowywanych zamachów wzorem Al Kaidy.
Mając na naszej ziemi tak wiele muzułmańskich enklaw, pełnych ludzi nienawidzących zachodniej cywilizacji jesteśmy skazani na życie w ciągłym strachu przed zamachem. Nie może to jednak być strach paraliżujący. Musimy przekuć go we wściekłość i dumę. Musimy wypełnić przesłanie Oriany Fallaci.
Co możemy zrobić? Mężnie stawić czoła barbarzyńcom, jak zrobił to Łukasz Urban. Należy celebrować ofiarę polskiego kierowcy, który poniósł bohaterską śmierć w walce z terroryzmem. Mam również nadzieję, że polski rząd przyłoży rękę do pomszczenia jego ofiary. Nie obchodzi mnie czy zrobi to legalnymi metodami. Jako obywatel Polski żądam wendetty i krwi jakiegoś terrorysty.
Nie jesteśmy jak mały Izrael z ciągłą obecnością wojsk na ulicach i przeszkolonym, gotowym umrzeć za swoją ojczyznę społeczeństwem. Wzorujmy się jednak na Żydach choć w małym stopniu. Bądźmy czujni, zwarci i gotowi w starciu z wrogiem. Bądźmy też wobec niego brutalni i bezwzględni. Nie zapominajmy, że wojna o naszą cywilizację się toczy. Będą kolejne ofiary. Musi być jednak ich więcej po ich stronach niż naszej. Inaczej przegramy. To tak jest proste.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/320346-wszystko-wskazuje-na-to-ze-polski-kierowca-do-konca-bohatersko-walczyl-z-terrorysta-wojna-trwa-i-wymaga-dalszych-dzialan
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.