Rosyjska prasa propagandowa w jednoznaczny i zdecydowany sposób wykorzystuje kryzys polityczny w Polsce i protesty opozycji, jakie trwają od piątku. W tytułach kojarzonych jako proputinowskie i popierające politykę Kremla czytamy o „przykręcaniu śruby w Polsce”, „polskich władzach w oblężeniu”, a nawet o tym, że „Polska zbuntowała się przeciwko partii rządzącej”.

Zarzuty są popierane przez tysiące mieszkańców Warszawy, Krakowa, Gdańska, Bydgoszczy i Lublina, którzy wzięli udział w akcjach protestacyjnych w miniony weekend

— pisze prorządowa „Rossijskaja Gazieta”.

W kampanię prokremlowskiej prasy wpisał się również Stefan Niesiołowski, były poseł Platformy Obywatelskiej (dziś Europejscy Demokraci).

TAKŻE: Niesiołowski tańczy do muzyki Kremla. Były poseł PO skarży się proputinowskim mediom: „Mam nadzieję, że coś pęknie, gdy PiS użyje siły!”

„Rossijskaja Gazieta” przekonuje swoich czytelników, że ludzie w Polsce są „zmęczeni życiem pod panowaniem >szarej eminencji< Jarosława Kaczyńskiego”.

Powodem protestu stał się atak na wolność słowa. (…) Zagubiona twarz lidera rządzącej partii Prawo i Sprawiedliwość Jarosława Kaczyńskiego, ewakuacja premier Beaty Szydło, wyniesienie laski marszałkowskiej z sali posiedzeń – to symbole ostatnich dni zbuntowanej Polski

-– komentuje z kolei „Niezawisimaja Gazieta”.

Także dziennik „Kommiersant” obwinia polskie władze o kryzys polityczny.

Polska przeżywa najpoważniejszy kryzys polityczny, odkąd do władzy doszła rok temu prawicowa i konserwatywna partia Prawo i Sprawiedliwość. W miniony weekend w Warszawie można było zaobserwował wszelkie znamiona mini-Majdanu: blokady parlamentu przez protestujących, ich starcia z policją, paraliż pracy Sejmu i wzajemne oskarżenia władz i opozycji w próbę zamachu stanu

— napisał „Kommiersant”.

Nas interesuje, czy ktokolwiek z przedstawicieli polityków (ale i dużej części dziennikarzy) zastanowi się, czy chce tańczyć do tej muzyki… Kreml nie kryje radości, że taniec trwa…

wwr

-

Ciekawa pozycja z naszej księgarni: „Raj grabarzy narodu” - Filip Musiał.