Do wybuchu doszło w koptyjskiej katedrze Św. Marka w stolicy Egiptu, Kairze. Jest to największy koptyjski kościół w mieście. Egipskie władze potwierdzają informację o 22 ofiarach śmiertelnych oraz 35 osobach rannych. Na miejscu pracują służby specjalne i ratunkowe - podaje BBC.

Eksplozja nastąpiła w kairskiej dzielnicy Abbassyia. Według egipskich mediów bomba wybuchła podczas mszy. Ładunek wybuchowy miała umieścić w kapliczce przylegającej do murów katedry kobieta. Został on odpalony zdalnie.

Siły rządowe zabezpieczają i przeszukują teren. Większość ofiar to kobiety i dzieci

—czytamy na stronie internetowej Al-Ahram. Eksperci nie zgadzają się z wersją podawaną w lokalnych mediach. Według nich zamachu dokonał zamachowiec samobójca. To kolejny zamach przeprowadzony w ostatnich dniach w Kairze. W piątek w wyniku eksplozji bomby umieszczonej w koszu na śmieci przy punkcie kontrolnym zginęło sześciu egipskich policjantów.

Bomba wybuchła na głównej ulicy stolicy Egiptu prowadzącej do piramid w Gizie. Rannych zostało również czterech cywilów.

Associated Press informuje, że to najkrwawszy zamach na egipskie siły bezpieczeństwa od maja, gdy w ataku napastników na mikrobus na przedmieściach Kairu zginęło ośmiu policjantów.

W piątek policjanci, który zginęli bądź odnieśli rany w zamachu, znajdowali się albo w samochodzie, albo w jego pobliżu, gdy ładunek podłożony w koszu na śmieci eksplodował - precyzuje agencja Reutera. Do podobnych ataków zwykle przyznają się islamiści.

Katedra Św. Marka to siedziba patriarcha Koptyjskiego Kościoła Ortodoksyjnego Tawadrosa II. Ok. 10 proc. z 82 mln mieszkańców Egiptu to chrześcijanie.

Ryb, BBC, Al Jazeera