Najwyższa kara, jaka może spotkać elektora, który zagłosuje inaczej, poza tym, że znajomi mu ręki nie podadzą, to jest tysiąc dolarów grzywny
-– przypomniał Wojciech Cejrowski, pisarz i publicysta, podróżnik na antenie TVP Info.**
Cejrowski wyraził jednak nadzieję, że elektorzy „nie będą robić sztuczek” przy głosowaniu na Donalda Trumpa.
A można je zrobić. Cieszymy się, że głosów elektorskich Trump zebrał tyle ile trzeba, ale elektor jadąc do Waszyngtonu może zmienić opinię. Honorowo
-– powiedział.
Opowiedział o dwóch takich osobach ze stanu Waszyngton, które powiedziały, że po tym czego się dowiedziały o Hillary Clinton zagłosują na Trumpa.
Zdaniem gościa programu to mogła być próba sprawdzenia, co im grozi.
I okazało się, że najwyższa kara jaka może ich spotkać to poza tym, że znajomi im ręki nie podadzą, to tysiąc dolarów grzywny
-– poinformował. Jak wyjaśnił, amerykański system elektorski ustanawiano 200 lat temu, kiedy tysiąc dolarów to była „kupa forsy”.
Żeby ze stanu Waszyngton do Waszyngtonu jechać przez cały kontynent on trzy tygodnie konno musiał się tłuc. W Waszyngtonie mu mówili, żeby wybrał kandydata prezydenckiego takiego, który im będzie pasował. Delegat jechał do centrali w Waszyngtonie rozpoznawał kandydatów i w imieniu swoich tych, którzy go wysłali oddawał głos. Wracał do domu i mogli mu gębę obić. I mógł dostać karę tysiąc dolarów za sprzeniewierzenie się
-– wyjaśnił Cejrowski.
Cejrowski podkreślił, że Trump najpierw spełnił się, jako biznesmen, potem mąż, ojciec, dziadek.
Najpierw zaczął się troszczyć o swoje dzieci. Wypuścił je do prowadzenia wielkiego interesu, który sam rozkręcił. Potem sobie pomyślał: chcę zostawić moim wnukom inną Amerykę niż ta, którą znam
-– mówił nie kryjąc zadowolenia z wyboru Amerykanów - gość programu.
Podkreślił, że Trump choć nigdy nie był politykiem ma doskonałe przygotowanie do polityki.
Obudził się w pewnym momencie. Stwierdził, że ma już wszystko i żyje w kraju, który kiedyś był piękny a teraz mu się nie podoba
-– mówił Cejrowski.
ansa/ TVP Info
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/314893-wojciech-cejrowski-przestrzega-elektor-jadac-do-waszyngtonu-moze-zmienic-opinie
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.