„Coraz więcej Amerykanów ma problemy, dotykają one zwłaszcza niższą klasę średnią. Hillary Clinton tych osób nie dostrzega, patrzy ponad nimi, natomiast Donald Trump patrzy na nich. I to właśnie sprawia, że ciągle ma szansę zostać prezydentem”– mówi prof. Zbigniew Lewicki, amerykanista, autor książki „Igrzyska demokracji” w rozmowie z „Polska The Times”.
Według niego „wynik wyborów rozstrzygnie się w trzech stanach: Pensylwania, Ohio, Floryda”.
Jeśli Trump w nich wygra będzie prezydentem
—przekonuje amerykanista. Jak dodaje, bez względu jednak na to, kto wygra, Polskę czekają trudne lata.
Trump nie wie gdzie leży Polska. Clinton wie, ale jej to nie obchodzi
—zaznacza prof. Lewicki. Jego zdaniem Trump za to doskonale wie, gdzie leży Rosja. Clinton zaś wie, gdzie jest Warszawa, ale dużo lepiej wie, gdzie jest Moskwa.
Przy Trumpie możemy się spodziewać braku reakcji nawet przy bardzo wyraźnie ekspansjonistycznych krokach Kremla. On nie pójdzie na wojnę z Putinem w obronie Donbasu, Ukrainy, a pewnie nawet krajów Bałtyckich. Clinton jest lepiej zorientowana w niuansach polityki zagranicznej, ale jest cynicznym graczem i dla niej nasze interesy są interesami trzeciorzędnymi
—uważa amerykanista.
Clinton jest bardziej zręczna i doświadczona. Ale cechuje ją niski poziom moralności politycznej. […] W przypadku Trumpa to Putin może postawić go przed faktem dokonanym, czyli przed sytuacją, w której amerykańska interwencja mogłaby zagrozić pokojowi na świecie
—dodaje prof. Lewicki. Według niego Polska liczy na automatyczność art. 5 Traktatu Waszyngtońskiego.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
„Coraz więcej Amerykanów ma problemy, dotykają one zwłaszcza niższą klasę średnią. Hillary Clinton tych osób nie dostrzega, patrzy ponad nimi, natomiast Donald Trump patrzy na nich. I to właśnie sprawia, że ciągle ma szansę zostać prezydentem”– mówi prof. Zbigniew Lewicki, amerykanista, autor książki „Igrzyska demokracji” w rozmowie z „Polska The Times”.
Według niego „wynik wyborów rozstrzygnie się w trzech stanach: Pensylwania, Ohio, Floryda”.
Jeśli Trump w nich wygra będzie prezydentem
—przekonuje amerykanista. Jak dodaje, bez względu jednak na to, kto wygra, Polskę czekają trudne lata.
Trump nie wie gdzie leży Polska. Clinton wie, ale jej to nie obchodzi
—zaznacza prof. Lewicki. Jego zdaniem Trump za to doskonale wie, gdzie leży Rosja. Clinton zaś wie, gdzie jest Warszawa, ale dużo lepiej wie, gdzie jest Moskwa.
Przy Trumpie możemy się spodziewać braku reakcji nawet przy bardzo wyraźnie ekspansjonistycznych krokach Kremla. On nie pójdzie na wojnę z Putinem w obronie Donbasu, Ukrainy, a pewnie nawet krajów Bałtyckich. Clinton jest lepiej zorientowana w niuansach polityki zagranicznej, ale jest cynicznym graczem i dla niej nasze interesy są interesami trzeciorzędnymi
—uważa amerykanista.
Clinton jest bardziej zręczna i doświadczona. Ale cechuje ją niski poziom moralności politycznej. […] W przypadku Trumpa to Putin może postawić go przed faktem dokonanym, czyli przed sytuacją, w której amerykańska interwencja mogłaby zagrozić pokojowi na świecie
—dodaje prof. Lewicki. Według niego Polska liczy na automatyczność art. 5 Traktatu Waszyngtońskiego.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/314194-prof-lewicki-bez-wzgledu-na-to-kto-wygra-polske-czekaja-trudne-lata-trump-nie-wie-gdzie-lezy-polska-clinton-wie-ale-jej-to-nie-obchodzi?strona=1