Kadencja Joachima Gaucka kończy się w marcu 2017 roku. Od czerwca tego roku wiadomo, że obecny prezydent Niemiec nie będzie się ubiegał o reelekcję. Kto zajmie jego miejsce? Wymienia się przewodniczącego Bundestagu Norberta Lammerta, ministra finansów Wolfganga Schäuble, szefa dyplomacji Franka-Waltera Steinmeiera, szefa PE Martina Schulza i….irańskiego pisarza Navida Kermani.
49-letni Kermani, który urodził się i dorastał w niemieckim Siegen, jest pisarzem i orientalistą, ma niemiecki oraz irański paszport i jest muzułmaninem. Dla wielu Niemców to nie do pomyślenia, by wyznawca Allacha mógł piastować najwyższy urząd w państwie. Sam Gauck nie wykluczył jednak takiej możliwości.
Nie wykluczam tego w przyszłości. Wyznanie nie ma tu żadnego znaczenia
—powiedział prezydent Niemiec w rozmowie z Ewangelickim Serwisem Prasowym. Jego słowa spotkały się zarówno z ostrą krytyką jak i ze zdecydowanym poparciem.
Czy prezydent Republiki Federalnej jest muzułmaninem, chrześcijaninem czy buddystą nie powinno odgrywać żadnej roli. Decydujące jest to, że wyznanie nie stoi w tym przypadku wyżej od konstytucji
—podkreślił szef frakcji SPD w Bundestagu Thomas Oppermann. Wtórował mu szef Zielonych Cem Özdemir, Turek z pochodzenia i wyznawca Allacha.
Oczywiście, że muzułmanin może być prezydentem. Szukamy w końcu szefa państwa a nie przywódcy religijnego
—zaznaczył najbardziej prominentny muzułmanin Niemiec. Także premierowi Turyngii (ze skrajnie lewicowej partii Die Linke) wyznanie przyszłego prezydenta jest „obojętne”.
Może być Fryzyjczykiem, Sorbem, Sinti, katolikiem, protestantem, hinduistą, weganinem, rowerzystą czy muzułmaninem. To nie decyduje o jego kompetencji ani osobowości
—powiedział Bodo Ramelow. Prawica jest nieco bardziej krytyczna. Były minister transportu Peter Ramsauer (CSU) podkreślił, że „nie ma problemu z 4 milionami muzułmanów w kraju”.
Ale tego typu wypowiedzi (Gaucka - red.) tylko podsycają negatywne nastroje w kraju. To bardzo niedobrze
—mówił. Poseł CDU Klaus-Peter Willsch wręcz uznał ten pomysł za „całkowicie absurdalny”. A wiceszef AfD Alexander Gauland uznał, że wystąpienie Gaucka jest „tak nasączone oportunizmem, że przekreśla całe dotychczasowe polityczne osiągnięcia prezydenta”.
Prezydent muzułmanin tylko doprowadziłby do dalszej polaryzacji społeczeństwa
—dodał.
Ryb, welt.de, sueddeutsche.de
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/312039-muzulmanin-nastepnym-prezydentem-niemiec-joachim-gauck-nie-wyklucza-takiej-mozliwosci-wyznanie-nie-ma-tu-zadnego-znaczenia