Płacze w prasie nad Sekwaną. "La Tribune": Polacy urządzili sobie kpiny z Francji. "Oszaleli. Polska jest głównym beneficjentem funduszy UE!"

„Odkąd PiS doszedł w Polsce do władzy, robił co mógł, by doprowadzić do upadku negocjacji z Airbus Helicopters ws. caracali i obarczyć za to winą europejskiego konstruktora. Polska wywołała tym samym bezprecedensowy kryzys w relacjach z Francją. Zerwanie negocjacji było decyzją polityczną, a więc reakcja Francji jest również polityczna” – pisze, oburzony, francuski dziennik ekonomiczny „La Tribune”.

Według gazety, która powołuje się na źródła we francuskim rządzie, „Polska od początku nie miała zamiaru doprowadzić tych negocjacji do końca”.

Podejmując decyzję o zerwaniu negocjacji Polska pokazała swoje prawdziwe intencje. Niestety interes Polski nie jest w tym przypadku tożsamy z interesem PiS-u. Deklaracje polskich oficjeli wykraczają zdecydowanie poza ramy dobrych praktyk w dyplomacji, mimo iż Francja była jak dotąd wzorowym sojusznikiem, szczególnie wobec Rosji

—grzmi gazeta i zaznacza, że Francja zareaguje odpowiednio na zakup przez Polskę amerykańskich helikopterów „Black Hawk”, „redefiniując bilateralne relacje z Polską”.

Prace nad tym, jak wiemy od naszych źródeł, się już rozpoczęły

—dodaje „La Tribune”. Zdaniem dziennika „kryzys między oboma krajami jest głęboki, bowiem Francja całkowicie straciła zaufanie do Polski”.

Francuskie źródła dyplomatyczne wskazują przy tej okazji także na to, że Polska jest głównym beneficjentem funduszy strukturalnych UE

—pisze gazeta dalej, sugerując, że w związku z tym Polska ma obowiązek kupować europejskie uzbrojenie.

Paryż nie wierzy już w uczciwość Polski, szczególnie szefa MON Antoniego Macierewicza. Nie stanie on po stronie Francji w przetargach m.in. na łodzie podwodne. [….] Paryż już na nic nie liczy

—dodaje, gorzko, gazeta. Powołując się znów na źródła dyplomatyczne w Paryżu „La Tribune” przekonuje, że „Polacy urządzili sobie kpiny z Francji”.

Oszaleli. Airbus negocjował w dobrej wierze, a oni próbują zrzucić na niego winę. [….] Nikt nie złożył Polakom podobnej oferty jak AH, z tak wysokim offsetem, do 123 proc. wartości kontraktu. A im wciąż było mało. Ciągle stawiali nowe żądania. Tymczasem za śmigłowcami poszedłby także poważny transfer technologii i własności intelektualnej

—twierdzi gazeta. Według „La Tribune” francuski rząd naciska na konstruktora, by wszczął postępowanie sądowe przeciwko Polsce i domagał się wysokiego odszkodowania za zerwanie umowy, bowiem AH „już rozpoczął budowę pierwszych 15 śmigłowców, które miały być dostarczone Polsce”.

Uzyskanie poparcia w Brukseli dla postępowania sądowego przeciwko rządowi PiS nie będzie trudne

—przekonuje gazeta.

Ryb, latribune.fr