Wzrasta napięcie wokół wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych. Zacięta walka pomiędzy Hillary Clinton a Donaldem Trumpem zbliża się powoli ku końcowi, kiedy to 8 listopada Amerykanie zadecydują, kto zastąpi na fotelu prezydenckim Baracka Obamę.
Nie ma tygodnia, aby media nie donosiły o kolejnych wyciekach ujawniających kompromitujące informacje na temat obu kandydatów. Tym razem w roli głównej jest ponownie portal WikiLeaks, który ujawnił m.in. częściowe transkrypcję przemówień Hillary Clinton, a także jej stanowisko m.in. w kwestii umowy TPP i handlu. Amerykańskie media podkreślają, że stanowisko Clinton zdecydowanie różni się od tego z kampanii wyborczej.
Kiedy wszyscy na ciebie patrzą, podczas tych dyskusji na zapleczu i uzgadnianiu umów, wiesz, że musisz mieć zarówno publiczne, jak i prywatne stanowisko w danej sprawie
—czytamy w ujawnionych dokumentach. Wydaje się, że te zdanie doskonale tłumaczy, czemu dziś dowiadujemy się o dwóch różnych stanowiskach Clinton w jednej sprawie.
Hillary Clinton wielokrotnie podkreślała podczas kampanii wyborczej, że jest przeciwna umowie TPP - regulującej zasady handlu pomiędzy 12 państwami Azji i Pacyfiku. Zawarcie TPP było jednym z głównych celów strategii handlowej administracji Baracka Obamy.
Jestem przeciwna tej umowie i będę przeciwna jej również jako prezydent
—przekonywała kandydatka Demokratów.
Rzeczywistość i marzenia Clinton okazały się jednak zgoła inne.
Moim marzeniem jest wspólny rynek na naszej półkuli, z otwartym handlem i granicami. (…) Stany Zjednoczone muszą uzgodnić plan zwiększenia handlu już w obecnych okolicznościach (już po podpisaniu TPP - przyp. red.)
—czytamy.
Z ujawnionych dokumentów dowiadujemy się ponadto, jak na politykę patrzy żona Billa Clintona.
Polityka jest jak robienie kiełbasy. Na początku jest trochę niesmacznie i zawsze tak było, ale zazwyczaj kończy się to tak, że jesteśmy w miejscu, w którym powinniśmy być
—mówiła Clinton.
To kolejna w ostatnich dniach burza w amerykańskiej polityce.
kk/NY Times/Business Insider
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/311217-zaostrza-sie-kampania-w-usa-wikileaks-ujawnia-kolejne-maile-kompromitujace-hillary-clinton-jej-hipokryzji-nie-ma-konca