Anja Hagenauer, wiceburmistrz Salzburga zaleca obywatelom, by nie wysyłali córek do przedszkola w chustach na głowie.

Jej zdaniem, zasłanianie twarzy dziewczynkom sugeruje, iż są one postrzegane przez mężczyzn jako obiekty seksualne.

Zasłanianie twarzy przez dziewczynkę sugeruje, że mężczyźni patrzą na nią w pożądliwy sposób

– tłumaczyła austriacka polityk.

Hagenauer zapewniała jednak, że jej deklaracja nie ma nic wspólnego z jakąkolwiek religią i nie zamierza zakazywać zasłaniania twarzy.

Chociaż publiczne przedszkola nie mogą zakazać dzieciom noszenia chust na głowach, to jednak rodzice, którzy zignorują sugestie władz w tym zakresie, muszą liczyć się z tym, iż skontaktują się z nimi miejscy urzędnicy zajmujący się nieletnimi

– stwierdziła.

Co piąte dziecko w Salzburgu, które uczęszcza do przedszkola, jest muzułmaninem.

Mly/rp.pl