40-letni Polak zmarł w szpitalu w Cambridge, po tym jak został brutalnie pobity przez gang nastolatków. Policja podejrzewa, że było to przestępstwo z nienawiści.

Do zdarzenia doszło w sobotę wieczorem w Harlow w hrabstwie Essex pod jedną z pizzerii, gdzie Polacy spożywali posiłek. Kiedy wyszli z lokalu, napotkali grupę nastolatków, którzy mieli kierować obraźliwe słowa pod adresem mężczyzn. Na atakach słownych się nie skończyło. Polacy zostali pobici do nieprzytomności.

Mężczyźni trafili do szpitala. Niestety w wyniku poważnych urazów głowy 40-letni Polak zmarł. Drugi 43-latek ma obrażenia na dłoniach i brzuchu.

Zdaniem śledczych atak mógł mieć podłoże rasistowskie. Policja zatrzymała już pięciu podejrzanych - czterech 15-latków i jednego 16-latka i wciąż poszukuje świadków zdarzenia. Jak podaje Daily Mail napastników mogło być nawet 20.

lap/Daily Mail/The Sun