A tak się dobrze zapowiadało... Unia Europejska powinna być silna, owszem, ale nie siłą dyktatu brukselskiego, lecz jej państw członkowskich

fot. PAP/EPA
fot. PAP/EPA

Martin Schulz obawia się wpływów prawicowych ugrupowań w Parlamencie Europejskim, szczególnie przeraża go rosnąca popularność francuskiego Narodowego Frontu pod przewodnictwem Marine Le Pen, ale również w tak dotąd oddanej Brukseli Holandii dzieją się rzeczy dziwne i ciekawe. Prowadząca w sondażach prawicowa Partia na Rzecz Wolności (PVV) Geerta Wildersa domaga się zakazu Koranu, chust islamskich, zamknięcia wszystkich meczetów i szkół koranicznych oraz ośrodków dla uchodźców. W marcu przyszłego roku odbędą się w Holandii wybory parlamentarne, partia Wildersa pójdzie do nich pod hasłem „deislamizacji ” Holandii.

Unia Europejska powinna być silna, owszem, ale nie siłą dyktatu brukselskiego ale siłą jej państw członkowskich, traktowanych jednakowo, z szacunkiem dla ich różnorodności. Już teraz choć kraje UE są razem, a jednak osobno. A może być jeszcze gorzej. Nie da się zorganizować eurokołchozu w krajach demokratycznych, bo na szczęście jeszcze nie zostały do końca zniewolone przez ideologię lewacko-liberalną i multikulti. Elity unijne chcą wiedzieć „co po Brexicie”, zapominając, że to właśnie one i ich traktaty oraz dyrektywy doprowadziły do najcięższego kryzysu w historii UE, który przypieczętował najazd muzułmanów. A tak się dobrze zapowiadało.

« poprzednia strona
12

Autor

Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.