Szeremietiew o ofensywie Turcji w Syrii: „Tu nie chodzi o walkę z dżihadystami. Ankara che zapobiec powstaniu kurdyjskiego państwa”. NASZ WYWIAD

Fot. Facebook/R. Szeremietiew
Fot. Facebook/R. Szeremietiew

Czy to nie oznacza, że po Unii Europejskiej, za sprawą Turcji, w kryzysie znalazło się także NATO?

Może nie jest to jeszcze pełnowymiarowy kryzys, ale widać perspektywę poważnego osłabienia Sojuszu.

Co to oznacza dla naszego bezpieczeństwa? Minister Waszczykowski przebywa dziś z oficjalną wizytą w Ankarze, i również nie kryje zaniepokojenia kursem obranym przez Turcję…

Nie chcę spekulować, bo to zbyt poważna sprawa. Nie tylko my, ale cały Sojusz liczy na Turcję. Kierunek południowy jest newralgiczny, bowiem Turcja to Morze Czarne, a Morze Czarne to Ukraina. W tym sensie Turcja jest bardzo ważnym graczem w NATO i strach pomyśleć co by się stało, gdyby nim przestała być. To potęga militarna w NATO o – powiedzmy to sobie szczerze – autorytarnych rządach. Gdyby obecnie występujące napięcia zamieniły się w stałą tendencję strony tureckiej do układania się z Rosją to Kreml odzyskałby swobodę działań na odcinku ukraińskim. A to miałoby poważne następstwa. Na szczęście Turcja i Rosja mają też sprzeczne interesy – oba kraje traktują Morze Czarne jako swój akwen i muszą sobie więc wejść nawzajem w drogę.

Rozmawiała Aleksandra Rybińska


Do nabycia „wSklepiku.pl”: „Polityka zagraniczna Turcji. Uwarunkowania wewnętrzne oraz podmioty decyzyjne” - Jakub Wódka.

« poprzednia strona
12

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.