Andrzej Duda w Chorwacji. Wizyta rozpoczęła się od spotkania z prezydent Litwy

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. PAP/Jacek Turczyk
Fot. PAP/Jacek Turczyk

W czwartek przed rozpoczynającym się w Dubrowniku dwudniowym forum państw Trójmorza (Adriatyku, Bałtyku i Morza Czarnego) prezydent Andrzej Duda spotkał się z prezydent Litwy Dalią Grybauskaite.

Andrzej Duda przyjechał do Chorwacji, by z prezydent Chorwacji Kolindą Grabar-Kitarović otworzyć forum państw Trójmorza: „Wzmacnianie Europy: budowanie połączeń między Północą i Południem”. Rozmowa szefów państw ma dotyczyć implementacji postanowień warszawskiego szczytu NATO, pokoju i bezpieczeństwa na Ukrainie.

Podczas forum zaplanowano spotkania bilateralne polskiego prezydenta. Andrzej Duda ma także rozmawiać z prezydent Chorwacji i prezydentem Słowenii Borutem Pahorem - informował PAP prezydencki minister Krzysztof Szczerski.

W forum państw Trójmorza mają wziąć udział przedstawiciele 12 państw Europy Środkowo-Wschodniej. Oprócz prezydenta RP i prezydent Chorwacji będą to prezydenci: Węgier Janos Ader, Litwy Dalia Grybauskaite, Słowenii Borut Pahor i Bułgarii Rosen Plewnelijew. Swoich przedstawicieli w randze ministrów lub wiceministrów na forum będą mieli także prezydenci Czech, Rumunii, Słowacji, Austrii, Estonii i Łotwy.

Rozmowy i panele tematyczne dwudniowego forum będą dotyczyć m.in. współpracy w zakresie infrastruktury energetycznej i transportowej.

W piątek przewidziano panele dotyczące wyzwań geopolitycznych, wzmacniania bezpieczeństwa energetycznego UE, korzyści ze współpracy regionalnej, roli terminali LNG w łączeniu Północy i Południa. Prezydentowi w wizycie towarzyszą wiceminister spraw zagranicznych Marek Ziółkowski, wiceminister energii Michał Kurtyka, wiceminister infrastruktury i budownictwa Jerzy Szmit.

Przedstawiciele 12 krajów mają przyjąć wspólną deklarację o ustanowieniu nieformalnego, politycznego mechanizmu współpracy i koordynacji działań na rzecz rozwoju korytarza Północ Południe - informował PAP prezydencki minister Krzysztof Szczerski.

gah/PAP

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych