Minister spraw wewnętrznych Niemiec Thomas de Maiziere przedstawił dziś na konferencji prasowej w Berlinie plany wprowadzenia „częściowego” zakazu noszenia burek i nikabów, zakrywających całkowicie twarz i ciało kobiety– donosi niemiecki dziennik „Die Welt”.
Wcześniej, w czwartek wieczorem, de Maiziere przedyskutował ewentualny zakaz noszenia burek i nikabów z szefami MSW landów związkowych wywodzących się z chadecji (CDU/CSU). Wspólnie sformułowali tzw. „Berlińską Deklarację”, dotyczącą bezpieczeństwa wewnętrznego oraz integracji muzułmanów.
Zakaz zasłaniania ciała od stóp do głów, a szczególnie twarzy, to jedno z przedsięwzięć, które szef MSW Niemiec i jego koledzy z chadecji proponują w celu zwiększenia bezpieczeństwa w kraju. Całkowity zakaz noszenia burek i nikabów w miejscach publicznych obowiązuje już we Francji, Belgii i we Włoszech. Oprócz Niemców nad wprowadzeniem takiego zakazu aktualnie debatują także Szwajcarzy.
Odrzucamy burkę. Nie pasuje do naszego otwartego na świat społeczeństwa. Nie chodzi nam przy tym o zakaz chust islamskich jako takich, tylko o to, by pokazywać twarz, tam gdzie jest to niezbędne dla współżycia w społeczeństwie
—podkreślił de Maiziere na konferencji prasowej. Całkowite zakrywanie ciała i twarzy przez kobietę ma być w przyszłości zakazane m.in. w szkołach i uniwersytetach, przedszkolach i żłobkach, w całej służbie publicznej, w sądach, urzędach (także cywilnych), podczas kontroli drogowych i paszportowych, w czasie demonstracji oraz w ruchu drogowym.
Nie zastosowanie się do zakazu będzie traktowane jako wykroczenie i będzie karane grzywną. Poza tym „Deklaracja Berlińska” przewiduje zatrudnienie dodatkowych 15 tys. policjantów przed rząd federalny, do 2020 roku. Policja otrzyma także nowe, „lepsze” wyposażenie jak kamizelki kuloodporne najnowszej generacji i specjalną broń „by przetrwała nawet najbardziej brutalne zadania”. Także służby siłowe mają zostać zwiększone o 4200 funkcjonariuszy.
Burka to strój okrywający głowę i ciało. Nikab to zasłona całkowicie zakrywająca twarz z otworami na oczy. Warto przypomnieć, że w 2012 roku w Niemczech uznano zakaz ich noszenia za niezgodny z konstytucją. Są jednak pewne wyjątki - zakrywanie twarzy jest zabronione na przykład na niemieckich stadionach.
Całkowite zakrywanie ciała nie jest oznaką religijnej różnorodności, lecz symbolem pogardliwego stosunku do kobiet. Kobiety takie zamykane są w klatce z materiału i w ten sposób uniemożliwia się im integrację
—uważa wiceszefowa CDU Julia Klöckner. W podobnym tonie wypowiedzieli się także szefowie MSW dwóch krajów związkowych – Berlina i Saksonii-Anhalt.
Tymczasem pełnomocniczka rządu Niemiec ds. integracji Aydan Özoguz (SPD) ostrzegła przed debatą zastępczą. Özoguz powiedziała bulwarówce „Bild”, że także dla niej burka jest symbolem wrogości wobec kobiet i „rodzajem więzienia”. Zaznaczyła jednak, że jest przeciwniczką wprowadzenia zakazu jej noszenia. Jak podkreśliła, nie ma związku między zamachami terrorystycznymi a noszeniem burek, a kobietom, których to dotyczy, „takie gadanie w niczym nie pomoże”.
Ryb, bild.de, welt.de
Klucz do zrozumienia istoty światowego terroryzmu: „Tragarze śmierci” - Przemysław Wojciechowski, Witold Gadowski. Książka do kupienia TUTAJ!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/305263-niemiecki-rzad-chce-wprowadzic-czesciowy-zakaz-noszenia-burek-i-nikabow-nie-pasuja-do-naszego-otwartego-spoleczenstwa
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.