Zamach w Turcji! Samochód-pułapka wybuchł przed komisariatem policji w prowincji Van

Fot. Twitter/Conflict News/@Conflicts
Fot. Twitter/Conflict News/@Conflicts

W środę wieczorem doszło do wybuchu samochodu-pułapki przed komisariatem policji w prowincji Van w pobliżu granicy z Iranem - podała telewizyjna agencja informacyjna Dogan. Nie ma żadnych doniesień o ofiarach i rannych. Nikt nie przyznał się do zamachu.

Agencja zaznaczyła, że z posterunkiem policji, gdzie doszło do wybuchu, połączone są policyjne koszary.

Do eksplozji doszło na południowym wschodzie Turcji, w prowincji, gdzie dominuje ludność kurdyjska. Nie można wykluczyć, że za zamachem stoją rebelianci z Partii Pracujących Kurdystanu (PKK) - zauważa agencja Reutera. W ciągu ostatnich 2,5 roku dochodziło tam do wielu ataków na tureckie posterunki policji, które przeprowadziła PKK - dodaje.

W poniedziałek doszło do eksplozji samochodu-pułapki niedaleko miasta Diyarbakir również w południowo-wschodniej części kraju. W zamachu zginęło sześć osób, a 25 odniosło rannych.

Odpowiedzialnością za ten zamach Ankara obarczyła rebeliantów z Partii Pracujących Kurdystanu (PKK). Wśród zabitych byli policjanci, cywil i dziecko.

Do ataku doszło w rocznicę wybuchu powstania PKK przeciwko Turcji. 15 sierpnia 1984 roku przeprowadzono w tym samym czasie zamachy w miastach Eruh i Semdinli, których celem były tureckie siły bezpieczeństwa.

Czytaj dalej na następnej stronie ===>

12
następna strona »

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych