Prezydent Turcji Reccep Tayyip Erdogan zadeklarował w wywiadzie z niemiecką telewizją „RTL”, że jest „rozczarowany reakcją Zachodu na nieudany pucz w Turcji” oraz „wciąż oczekuje od UE spełnienia obietnicy ws zniesienia wiz dla Turków”. Inaczej nie będzie brał z powrotem imigrantów, którzy przeprawili się z Turcji na greckie wyspy.
Erdogan przypomniał przy tej okazji, że Europa jest mu „wciąż winna 3 mld euro”. Na utrzymanie ponad 3 mln uchodźców znajdujących się obecnie w obozach w Turcji.
Czekamy na te pieniądze. One muszą zostać wypłacone
—powiedział turecki prezydent oraz przyznał, że jest „rozczarowany reakcją Zachodu na nieudany pucz w Turcji”.
Niewielu zachodnich polityków przyjechało do Ankary, by wyrazić swoją solidarność ze mną, z tureckim narodem. Przyznaje, że mnie to trochę zirytowało. Żałujemy, że tak jest
—zaznaczył Erdogan oraz podkreślił, że wciąż oczekuje od UE, że spełni swoją obietnicę i zniesie wizy dla obywateli Turcji.
Umowa ws uchodźców powinna polegać na wzajemności. Jeśli mamy brać z powrotem uchodźców, którzy dotarli do Grecji, Unia musi znieść wizy. To są dwa kroki, które powinny zostać wykonane równocześnie
—mówił. Jeśli chodzi zaś o przywrócenie w Turcji kary śmierci to zdaniem Erdogana „nic to Europę nie obchodzi”.
Decyzję w tej sprawie podejmie turecki parlament. Jeśli przywróci karę śmierci, to ja to ratyfikuje, ponieważ bardzo mnie boli utrata tych 240 obywateli (ofiar puczu-red.). Jeśli nie będziemy gotowi chronić praw zwykłych ludzi, oni przestaną nas popierać
—tłumaczył prezydent Turcji oraz dodał, że Europa powinna się zająć karą śmierci w Japonii, Indiach, Chinach i USA.
Dlaczego Europa interesuje się w tym wypadku wyłącznie Turcją?
—pytał. Erdogan skarżył się także na niemiecki system sprawiedliwości, a raczej Trybunał Konstytucyjny w Karlsruhe, który zakazał transmisji na żywo jego przemówienia podczas manifestacji zwolenników rządzącej w Turcji Partii Sprawiedliwości i Rozwoju (AKP) w Kolonii.
Co to za sądownictwo? Niezależne? Nie sądzę. Nie mam zaufania ani szacunku dla niemieckiego systemu sprawiedliwości
—mówił. Nie spodobała mu się także prośba kanclerz Niemiec Angeli Merkel, by zwolnionych po nieudanym puczu wojskowych, sędziów i pracowników administracji „dobrze traktować”.
To Turcja decyduje o tym, jak stosuje obowiązujące w niej prawo. Takie wtrącanie się do naszych wewnętrznych spraw jest godne pożałowania
—przekonywał oraz dał do zrozumienia, że choć „nie ma z NATO żadnych problemów”, to „nigdy nie zaakceptuje powstania na północy Syrii państwa kurdyjskiego”. A Amerykanie jego zdaniem są gotowi się na to zgodzić.
Ryb, welt.de
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/304329-erdogan-znow-szantazuje-ue-bez-liberalizacji-wizowej-nie-bedzie-wspolpracy-ws-uchodzcow-czekamy-tez-wciaz-na-obiecane-nam-3-mld-euro