Siostra Danielle, której udało się uciec z kościoła zaatakowanego przez dżihadistów i zaalarmować policję, opowiedziała o tragicznych wydarzeniach. „Byli bardzo zdeterminowani” - relacjonowała.
Dwóch uzbrojonych napastników weszło do kościoła w Saint-Etienne-du-Rouvray w Normandii podczas mszy, którą odprawiał 86-letni ksiądz Hamel. W świątyni były jeszcze dwie zakonnice i dwoje wiernych. Jednej z sióstr udało się uciec.
Czułam strach, gdy weszli. Kiedy ich zobaczyłam, pomyślałam, że to koniec. Byli bardzo zdeterminowani. „Wy chrześcijanie mordujecie nas” – tak wyglądała ta rozmowa
— mówiła cytowana przez TVP Info siostra Danielle.
W rozmowie z telewizją BFM opisała tragiczne wydarzenia.
Zmusili księdza by klęknął. Próbował się bronić. Wtedy doszło do tragedii.
Zakonnica dodała, że napastnicy nagrywali siebie i „przy ołtarzu po arabsku wygłosili coś w formie kazania”.
Napastnicy zostali zastrzeleni przez policję, kiedy wyszli przed budynek kościoła, krzycząc „Allahu Akbar”. Okazało się, że jeden z nich, 19-letni Adel Kermiche był bardzo dobrze znany francuskim służbom, które wiedziały, że jest dżihadystą.
Siostra Danielle mówi, że nie chce czuć złości.
Będę się modlić. Nasz proboszcz kochał wszystkich ludzi, bez względu na religię, którą wyznają
— podkreśliła.
Napastnicy z Normandii mieli przy sobą także broń palną i atrapę pasa szahida
lap/TVP Info/catholicherald.co.uk
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/302338-siostra-danielle-ujawnila-dramatyczne-szczegoly-ataku-dzihadystow-zmusili-ksiedza-by-kleknal-probowal-sie-bronic