Hiszpania – czwarty potęgą kraj UE – nie ma rządu, bo partie walczą o władzę do końca

fot. PAP/EPA
fot. PAP/EPA

Najbardziej śmiercionośny atak dżihadu w Unii Europejskiej wydarzył się w Hiszpanii, gdzie Al-Kaida zabiła 192 ludzi – w tym czterech obywateli Polski – i zraniła około 2000 ludzi bombami podłożonymi w pociągach podmiejskich w Madrycie 11 marca 2004 roku.

Był to drugi co do liczby zabitych akt niepaństwowego terroryzmu na całym obszarze NATO po obu stronach Atlantyku – więcej ofiar śmiertelnych spowodowały tylko ataki Al-Kaidy na Nowy Jork i Waszyngton w Stanach Zjednoczonych 11 września 2001 roku. Teraz dużo mocniejsza jest ofensywa dżihadu we Francji i Niemczech. Ale sytuacja Hiszpanii wywiera duży wpływ na sytuację całej UE i sojuszu północnoatlantyckiego, włącznie z ich zdolnością odpierania zagrożeń terrorystycznych, wojennych, ekonomicznych, cywilizacyjnych i innych.

Brexit przesuwa Hiszpanię na czwarte miejsce w Unii – po Niemczech, Francji i Italii, a przed Polską – pod względem ludności, gospodarki, siły militarnej, wagi głosu w unijnych radach i liczby miejsc w Parlamencie Europejskim. Hiszpania bardzo wolno wychodzi z głębokiej zapaści gospodarczej, która zaczęła się w 2009 roku, i nie potrafi przezwyciężyć jej katastrofalnych skutków społecznych. Wpada coraz głębiej w kryzys demograficzny. Jednocześnie – od ponad siedmiu miesięcy nie ma rządu.

Powodem przeciągającego się kryzysu politycznego w Hiszpanii jest niezdolność partii politycznych do porozumienia. Żadna partia parlamentarna nie ma samodzielnej większości – i żadna nie chce z żadną inną utworzyć większościowej koalicji. Dziś mija miesiąc od drugich w ciągu pół roku wyborów do hiszpańskiego parlamentu – Kortezów Generalnych. Młody i pragmatyczny król Hiszpanii Filip VI – absolwent jezuickiego Georgetown University w Waszyngtonie – przez miesiąc mediował między partiami, lecz nie zgodziły się na żaden kompromis. Mają nadzieję na lepsze wyniki trzecich wyborów za kilka miesięcy. Obowiązki premiera pełni – nie mogąc uzyskać wotum zaufania ani przeprowadzać ustaw przez parlament – chrześcijański demokrata Mariano Rajoy, którego Partia Ludowa przegrała wybory i straciła władzę 20 grudnia 2015 roku, a potem tylko nieistotnie poprawiła wynik w wyborach 26 czerwca 2016 roku, ogłaszając pozorne zwycięstwo. Hiszpańscy politycy prawicowi, centrowi, lewicowi i lewaccy zamierzają walczyć o pełnię władzy aż do końca. Na szczęście nie będzie to koniec – choć będzie słaby punkt – Unii Europejskiej i NATO.

CZYTAJ TAKŻE: Monachium, Irańczycy, szyici, sunnici - potrzeba więcej wiedzy o cywilizacji i polityce islamu

CZYTAJ TAKŻE: Atak na Niceę może zmobilizować Zachód do zdobycia sanktuariów dżihadu, ale pucz w Turcji zamyka drogę. Odcięta baza atomowa NATO

CZYTAJ TAKŻE: Plan wojny z dżihadem. Zasady strategii: przenosić walkę na terytorium wroga, zmieniać jego rachunek korzyści i kosztów

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.