Zamiast jednoczyć się, państwa członkowskie UE są coraz bardziej niechętne do współpracy ze sobą. Wolą realizować swoją samolubną politykę migracyjną, często ze szkodą dla ich sąsiadów
—pisze George Soros w nowym artykule napisanym dla „Foreign Policy” pod tytułem „To ostatnia szansa Europy na naprawienie swojej polityki migracyjnej”
W swoim tekście spekulant podkreśla, że do rozpadu Unii Europejskiej jest coraz bliżej. Złożyć się na to miał kryzys migracyjny oraz Brexit.
Oba te kryzysy wzmocniły ksenofobiczne, nacjonalistyczne ruchy na całym kontynencie. Będą one starały się wygrać serię najważniejszych wyborów w przyszłym roku - w tym krajowych wyborów we Francji, Holandii i Niemiec w 2017 roku, referendum na Węgrzech w sprawie polityki UE ws uchodźców w dniu 2 października, powtórzenie austriackich wyborów prezydenckich tego samego dnia, a także referendum konstytucyjne we Włoszech w październiku lub listopadzie tego roku
—czytamy.
W opinii Sorosa kryzys migracyjny będzie trwał jeszcze przez wiele lat. Jego skutkiem ma być m.in. dalszy rozpad UE.
Kryzys uchodźców nie jest jednorazowym wydarzeniem; zapowiada on okres wyższych presji migracyjnych w dającej się przewidzieć przyszłości, z powodu różnych przyczyn, w tym braku równowagi demograficznej i gospodarczej między Europą i Afryką, niekończących się konfliktów w szerszym regionie oraz zmianom klimatycznym. Polityka migracyjna taka jak budowa ogrodzeń granicznych nie tylko doprowadzi do dalszej fragmentacji Unii; ale także poważnie naruszy europejską gospodarkę i obali światowe standardy praw człowieka
—pisze Soros.
Zdaniem miliardera wyjściem z kryzysu jest przyjmowanie co roku ustalonej wcześniej liczby uchodźców.
Jak miałoby wyglądać kompleksowe podejście? To ustalenie gwarantowanej corocznej migracji minimum 300.000 uchodźców, którzy byliby bezpiecznie przesiedleni bezpośrednio z Bliskiego Wschodu do Europy. Takie ustalenie powinno być na tyle istotne by przekonać ubiegających się o azyl by nie ryzykowali swojego życia podróżując przez Morze Śródziemne, zwłaszcza jeżeli dotarcie do Europy w ten sposób spowoduje wykluczenie ich z ubiegania się o azyl
—wskazuje.
Czytaj dalej na następnej stronie.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Zamiast jednoczyć się, państwa członkowskie UE są coraz bardziej niechętne do współpracy ze sobą. Wolą realizować swoją samolubną politykę migracyjną, często ze szkodą dla ich sąsiadów
—pisze George Soros w nowym artykule napisanym dla „Foreign Policy” pod tytułem „To ostatnia szansa Europy na naprawienie swojej polityki migracyjnej”
W swoim tekście spekulant podkreśla, że do rozpadu Unii Europejskiej jest coraz bliżej. Złożyć się na to miał kryzys migracyjny oraz Brexit.
Oba te kryzysy wzmocniły ksenofobiczne, nacjonalistyczne ruchy na całym kontynencie. Będą one starały się wygrać serię najważniejszych wyborów w przyszłym roku - w tym krajowych wyborów we Francji, Holandii i Niemiec w 2017 roku, referendum na Węgrzech w sprawie polityki UE ws uchodźców w dniu 2 października, powtórzenie austriackich wyborów prezydenckich tego samego dnia, a także referendum konstytucyjne we Włoszech w październiku lub listopadzie tego roku
—czytamy.
W opinii Sorosa kryzys migracyjny będzie trwał jeszcze przez wiele lat. Jego skutkiem ma być m.in. dalszy rozpad UE.
Kryzys uchodźców nie jest jednorazowym wydarzeniem; zapowiada on okres wyższych presji migracyjnych w dającej się przewidzieć przyszłości, z powodu różnych przyczyn, w tym braku równowagi demograficznej i gospodarczej między Europą i Afryką, niekończących się konfliktów w szerszym regionie oraz zmianom klimatycznym. Polityka migracyjna taka jak budowa ogrodzeń granicznych nie tylko doprowadzi do dalszej fragmentacji Unii; ale także poważnie naruszy europejską gospodarkę i obali światowe standardy praw człowieka
—pisze Soros.
Zdaniem miliardera wyjściem z kryzysu jest przyjmowanie co roku ustalonej wcześniej liczby uchodźców.
Jak miałoby wyglądać kompleksowe podejście? To ustalenie gwarantowanej corocznej migracji minimum 300.000 uchodźców, którzy byliby bezpiecznie przesiedleni bezpośrednio z Bliskiego Wschodu do Europy. Takie ustalenie powinno być na tyle istotne by przekonać ubiegających się o azyl by nie ryzykowali swojego życia podróżując przez Morze Śródziemne, zwłaszcza jeżeli dotarcie do Europy w ten sposób spowoduje wykluczenie ich z ubiegania się o azyl
—wskazuje.
Czytaj dalej na następnej stronie.
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/302071-kolejne-absurdalne-pomysly-sorosa-miliarder-chce-przyjmowania-300-tys-uchodzcow-rocznie-i-utworzenia-tzw-koalicji-chetnych