Europa jest na krańcu swego istnienia. Zachód Europy jest praktycznie trupem
— powiedział Jacek Wrona na antenie TVP Info.
Gośćmi TVP Info byli specjaliści od spraw bezpieczeństwa, dr Rafał Brzeski oraz były oficer CBŚ Jacek Wrona.
Zdaniem Brzeskiego ataku w Monachium nie można nazwać aktem szaleństwa. Działania zamachowca były planowane.
Jest element planowania. to nie jest szaleństwo
— powiedział.
Odniósł się również do sprawy reakcji niemieckich władz i mediów.
Ministerstwo propagandy prawdopodobnie działa
— powiedział Brzeski.
Panowało milczenie. a teraz agencje prasowe zwracają uwagę, że w pierwszych godzinach panował chaos informacyjny. nie było jeszcze ustalonej narracji
— dodał.
Zdaniem Jacka Wrony należy się zastanowić jaki cel przyświecał takiemu przedstawieniu wydarzeń.
To chaos, ale też dezinformacja. Pytanie, czy pozytywna czy negatywna. Wyłaniał się obraz kompletnego szaleństwo, mnóstwo sprzecznych informacji
— stwierdził.
Rafał Brzeski nie ukrywał, że jego zdaniem niemieckie służby nie zachowywały się odpowiednio.
Czy służby kogoś złapały? Nie, znaleźli faceta martwego kilometr dalej
— powiedział.
Niemcy mają tego dosyć, co nie znaczy, że rząd ma tego dosyć. To są dwa różne podejścia
— powiedział.
Jacek Wrona nie dziwił się, że młody człowiek był w stanie zdobyć broń.
Całe Bałkany są zalane bronią, a przez Bałkany przyszło 2 miliony osób. Razem z nimi przyszli handlarze bronią, gangsterzy, liderzy narkotyków. Kupienie kałasza w Bośni i Hercegowinie jest tak proste jak u nas po wojnie. Można go kupić za czapkę gruszek
— powiedział.
Dr Brzeski nie miał wątpliwości, że wydarzenia z Monachium można nazwać aktem terroru.
Jest to na pewno akt terroru. Albo przyjmujemy, że jest to egzekucja albo akt terroryzmu. Jemu chodziło o przestraszenie ludzi, a to jest akt terroru
— powiedział.
Przed wiele godzin po wydarzeniach w Monachium w niemieckich mediach obowiązywała wersja, że za zamachem stał przedstawiciel skrajnej prawicy.
To bardzo wygodne. Będzie można zrzucać wszystko na Alternatywę dla Niemiec
— powiedział.
Wrona zwrócił uwagę na sprawę poprawności politycznej w Niemczech.
Najgorszym problemem dla służb jest poprawność polityczna. Potrzebny jest trzeźwy osąd. Trzeba mieć otwarty umysł, a tu wchodzi ideologia
— powiedział.
Podobnego zdania był Brzeski.
Jest autocenzura. A nie ma nic gorszego w dziennikarstwie niż autocenzura
— mówił.
Jacek Wrona mówił również błędach popełnionych przez niemieckie władze, które nieodpowiedzialnie podeszły do sprawy asymilacji imigrantów.
Tym ludziom dano dużo socjalu, a nie nauczono życia
— powiedział.
Jego zdaniem, w Europie mamy do czynienia z tragiczną sytuacją, która przypomina moment upadku Cesarstwa Rzymskiego.
Europa jest na krańcu swego istnienia. Zachód Europy jest praktycznie trupem. Ci ludzie żyją w pustce, bez idei. I przychodzą młodzi, którzy chcą zdobyć bogactwa, tak jak kiedyś barbarzyńcy. A oni mają siłę. Jest ich morze
— powiedział.
Młodzi bezwzględni ludzie, dla których zabić to jak splunąć
— dodał.
mly/tvp.info
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/301921-ekspert-ds-bezpieczenstwa-o-dzialaniach-niemieckiej-policji-najgorszym-problemem-dla-sluzb-jest-poprawnosc-polityczna