Prezydent Barack Obama oświadczył w środę, że USA zaoferowały swej sojuszniczce Turcji wszelką pomoc i współpracę w zwalczaniu terroryzmu po samobójczym zamachu w międzynarodowym porcie lotniczym w Stambule, gdzie zabito 41 osób.

„Wciąż zapoznajemy się z całości faktów, ale wiemy, że chodzi tutaj o część naszej szerszej walki przeciwko siatkom terrorystycznym”

— powiedział Obama na konferencji prasowej w stolicy Kanady Ottawie, występując w towarzystwie prezydenta Meksyku Enrique Nieto i premiera Kanady Justina Trudeau.

Zapewnił jednocześnie, że zrzeszone w Północnoamerykańskim Porozumieniu o Wolnym Handlu (NAFTA) USA, Kanada i Meksyk będą pracować na rzecz zapewnienia stabilności światowego systemu finansowego po tym, gdy w referendum w ubiegłym tygodniu Brytyjczycy opowiedzieli się za wyjściem ich kraju z Unii Europejskiej.

„Ze względu na zagłosowanie Zjednoczonego Królestwa za opuszczeniem Unii Europejskiej nasze zespoły ekonomiczne zamierzają kontynuować współpracę tak, że będziemy się nadal skupiać na utrzymaniu wzrostu naszych gospodarek i zapewnianiu stabilności globalnego systemu finansowego. Jestem przekonany, że możemy tego dokonać”

— powiedział Obama.

Uczestnicy północnoamerykańskiego szczytu zadeklarowali wolę dalszego zacieśniania współpracy gospodarczej, przeciwstawiając się w ten sposób głosom na rzecz protekcjonizmu, jakie pojawiają się w debacie politycznej w USA i w Europie. Ubiegający się o nominację Partii Republikańskiej na jej kandydata na prezydenta Donald Trump deklaruje, że w razie wygrania listopadowych wyborów doprowadzi do renegocjacji lub nawet zerwania NAFTA, które uważa za czynnik zwiększania bezrobocia i zmniejszania płac w USA.

ansa/PAP