Premier rządu szkockiego Nicola Sturgeon powiedziała, że czuje się podbudowana wizytą w Brukseli, ale wie, że dla Szkocji „nie ma łatwej drogi” po Brexicie. Szef KE Jean-Claude Juncker uważa, że Szkocja ma prawo być wysłuchana jako przeciwna Brexitowi.
„Jestem podbudowana gotowością słuchania, z jaką dzisiaj się spotkałam, wyjeżdżam z Brukseli pełna nadziei i optymizmu”
— powiedziała w środę Sturgeon na konferencji prasowej w Brukseli, gdzie rozmawiała m.in. z przewodniczącymi Komisji Europejskiej i Parlamentu Europejskiego.
Sturgeon, szefowa Szkockiej Partii Narodowej (SNP), głównej orędowniczki niepodległości Szkocji, przyjechała do Brukseli na spotkania z przywódcami unijnymi, aby rozmawiać o przyszłym miejscu Szkocji w UE. Chce negocjować bezpośrednio z Brukselą członkostwo Szkocji.
Juncker przed spotkaniem z premier szkockiego rządu powiedział, że jest przygotowany na poważne zajęcie się sprawą Szkocji, wziąwszy pod uwagę, że większość Szkotów głosowała w ubiegłotygodniowym referendum za pozostaniem Wielkiej Brytanii w Unii Europejskiej.
„Będę uważnie słuchać tego, co mi powie premier, ale nie zamierzamy, ani Donald (Tusk), ani ja, wtrącać się w brytyjski proces”
— powiedział, wymieniając przewodniczącego Rady Europejskiej.
Po spotkaniu z przewodniczącym PE Martinem Schulzem Sturgeon powiedziała:
„Bardzo jasno zaznaczyłam pragnienie Szkocji, by chronić relacje z Unią Europejską, ale nie lekceważę wyzwań, które stoją przed nami”.
Choć w czwartkowym referendum w sprawie Brexitu Brytyjczycy zagłosowali za wyjściem Zjednoczonego Królestwa z Unii Europejskiej, aż 62 proc. Szkotów było w tym głosowaniu temu przeciwnych. Szkocki rząd zapowiedział, że zrobi wszystko, by zapobiec wyjściu Szkocji ze Wspólnoty i nie wyklucza powtórzenia referendum sprzed niespełna dwóch lat w sprawie odłączenia się od Wielkiej Brytanii.
Szkocka chęć pozostania w UE wzbudziła opozycję ze strony Hiszpanii, która jest przeciwna jakimkolwiek negocjacjom obu stron. Jeśli Wielka Brytania wyjdzie z UE, Szkocja też ją opuści - oświadczył po spotkaniu przywódców 27 państw UE w Brukseli p.o. premiera Hiszpanii Mariano Rajoy, który uznał, że Szkocja nie ma kompetencji, by negocjować z Unią Europejską.
Komentując oświadczenie Rajoya, Sturgeon powiedziała, że nie jest zaskoczona i że sprawa „znajduje się na wczesnym etapie” rozwoju. Zaznaczyła, że drugie szkockie referendum niepodległościowe „pozostaje braną pod uwagę opcją”.
Szkocja zagłosowała przeciwko zerwaniu unii z Wielką Brytanią w referendum z września 2014 roku.
ansa/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/298803-szkocka-premier-zadowolona-z-wizyty-w-brukseli-wyjezdzam-pelna-nadziei-i-optymizmu