Soros przerażony: "Brexit jest spełnieniem katastroficznego scenariusza. Dezintegracja Unii Europejskiej staje się praktycznie nieodwracalna"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. Wikimedia Commons/CC-BY-SA-2.0/Michael Wuertenberg
Fot. Wikimedia Commons/CC-BY-SA-2.0/Michael Wuertenberg

Brexit jest spełnieniem katastroficznego scenariusza, który sprawia, że dezintegracja Unii Europejskiej staje się praktycznie nieodwracalna - napisał znany amerykański finansista George Soros w artykule opublikowanym w sobotę przez portal „Project Syndicate”.

Soros przestrzega, że w krótkim i średnim okresie brytyjska gospodarka i społeczeństwo ucierpią bardzo na skutek Brexitu.

Funt spadł do swego najniższego poziomu od ponad trzech dekad natychmiast po głosowaniu, a na rynkach finansowych na całym świecie trwać będzie zamieszanie podczas negocjowania długiego, skomplikowanego procesu polityczno-gospodarczego rozwodu (Wielkiej Brytanii) z UE. Skutki dla realnej gospodarki będą porównywalne tylko z kryzysem finansowym lat 2007-2008

— napisał Soros.

Finansista podkreśla jednak, że stawką jest nie tylko dobrobyt Wielkiej Brytanii, ale „samo przetrwanie europejskiego projektu”.

Brexit otworzy tamy przed innymi antyeuropejskimi siłami w Unii

— uważa Soros. Pisze także, że Zjednoczone Królestwo może nie przetrwać Brexitu, wskazując na dążenia niepodległościowe Szkocji, której mieszkańcy głosowali zdecydowanie za pozostaniem w UE.

Soros zwraca uwagę, że unijni przywódcy będą chcieli zniechęcić kolejne kraje do wyjścia z UE, dlatego nie zaoferują Wielkiej Brytanii satysfakcjonujących ją warunków dostępu do wspólnego unijnego rynku.

Pisze także, że znacząco stracą nastawieni na handel z UE brytyjscy eksporterzy (mimo korzystnego dla nich spadku wartości funta), a finansowe instytucje przeniosą się z londyńskiego City do ośrodków w strefie euro. Wreszcie - dodaje - ucierpi londyński rynek nieruchomości.

Ale skutki dla Europy mogą być dużo gorsze

— zauważa Soros, wymieniając już trwające napięcia między krajami strefy euro dzielącymi się na wierzycieli i dłużników, osłabionych liderów Francji i Niemiec zajętych krajowymi kłopotami, czy sukcesy populistycznego Ruchu Pięciu Gwiazd we Włoszech, gdzie jednocześnie Brexit wywołał aż 10-procentowe tąpnięcie giełdy.

Nic nie wróży poważnego programu reform strefy euro, który musiałby zawierać prawdziwą unię bankową, ograniczoną unię budżetową i dużo silniejsze mechanizmy odpowiedzialności demokratycznej

— pisze Soros. Wspomina dodatkowo o presji ze strony Turcji i Rosji, które wykorzystują różnice zdań w strefie euro do swych celów.

Ale nie wolno nam się poddać. Prawdą jest, że UE to wadliwa konstrukcja. Po Brexicie wszyscy z nas, którzy wierzą w wartości i zasady, dla urzeczywistniania których powstała UE, muszą wspólnie ocalić ją poprzez całkowitą przebudowę. Jestem przekonany, że w miarę jak w nadchodzących tygodniach i miesiącach objawiać się będą kolejne konsekwencje Brexitu, coraz więcej ludzi będzie się do nas przyłączać

— podsumował Soros.

mly/PAP

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych