Lider PO Grzegorz Schetyna zarzucił w poniedziałek w Berlinie rządowi Beaty Szydło zaniedbywanie współpracy między Polską a Niemcami w ramach Trójkąta Weimarskiego.
Trójkąt Weimarski nie należy do priorytetów politycznych rządu pani premier Beaty Szydło i uważam, że to źle
— powiedział Schetyna podczas spotkania w siedzibie Fundacji Adenauera w Berlinie, zorganizowanego z okazji 25. rocznicy podpisania polsko-niemieckiego Traktatu o dobrym sąsiedztwie i przyjaznej współpracy.
Martwię się, że Trójkąt Weimarski nie działa tak jak powinien, tak jak za czasów Sikorskiego czy moich
— dodał lider PO. Jak zaznaczył, Trójkąt był „pomostem między Grupą Wyszehradzką a polityką europejską”.
To był bardzo ważny element relacji polsko-niemieckich
— ocenił.
Zapowiedział, że będzie namawiał marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego do tego, by „przynajmniej na szczeblu parlamentarnym nie zapominać o tej współpracy i pokazywać, jak to jest ważne”.
Jeżeli nie ma współpracy rządowej, prezydenckiej, jeżeli nie ma współpracy między premierami, będziemy to robić na poziomie parlamentarnym - komisji czy prezydiów komisji
— wyjaśnił polityk PO, kierujący komisją spraw zagranicznych Sejmu.
Trójkąt Weimarski powstał w 1991 r. Celem trójstronnej współpracy między Warszawą, Berlinem i Paryżem było początkowo wsparcie dla Polski w procesie integracji ze strukturami europejskimi. Po wstąpieniu Polski do UE Trójkąt stał się płaszczyzną politycznych konsultacji na tematy europejskie.
Schetyna wskazał na problem mniejszości narodowych jako kwestię w relacjach polsko-niemieckich, która „będzie wracać”. Zadeklarował otwartość na rozmowy ze stroną niemiecką o przyznaniu Niemcom polskiego pochodzenia mieszkającym w RFN statusu mniejszości narodowej.
Po to powoływaliśmy okrągły stół, żeby o tym rozmawiać. Ale jeżeli trzeba podnieść (szczebel) z okrągłego stołu na poziom ministrów spraw zagranicznych, to trzeba to zrobić” - powiedział. Jak dodał, rozmawiał o tej sprawie z szefem komisji spraw zagranicznych Bundestagu Norbertem Roettgenem. „Jesteśmy otwarci na rozmowy na poziomie komisji (spraw zagranicznych)
— podkreślił Schetyna.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Lider PO Grzegorz Schetyna zarzucił w poniedziałek w Berlinie rządowi Beaty Szydło zaniedbywanie współpracy między Polską a Niemcami w ramach Trójkąta Weimarskiego.
Trójkąt Weimarski nie należy do priorytetów politycznych rządu pani premier Beaty Szydło i uważam, że to źle
— powiedział Schetyna podczas spotkania w siedzibie Fundacji Adenauera w Berlinie, zorganizowanego z okazji 25. rocznicy podpisania polsko-niemieckiego Traktatu o dobrym sąsiedztwie i przyjaznej współpracy.
Martwię się, że Trójkąt Weimarski nie działa tak jak powinien, tak jak za czasów Sikorskiego czy moich
— dodał lider PO. Jak zaznaczył, Trójkąt był „pomostem między Grupą Wyszehradzką a polityką europejską”.
To był bardzo ważny element relacji polsko-niemieckich
— ocenił.
Zapowiedział, że będzie namawiał marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego do tego, by „przynajmniej na szczeblu parlamentarnym nie zapominać o tej współpracy i pokazywać, jak to jest ważne”.
Jeżeli nie ma współpracy rządowej, prezydenckiej, jeżeli nie ma współpracy między premierami, będziemy to robić na poziomie parlamentarnym - komisji czy prezydiów komisji
— wyjaśnił polityk PO, kierujący komisją spraw zagranicznych Sejmu.
Trójkąt Weimarski powstał w 1991 r. Celem trójstronnej współpracy między Warszawą, Berlinem i Paryżem było początkowo wsparcie dla Polski w procesie integracji ze strukturami europejskimi. Po wstąpieniu Polski do UE Trójkąt stał się płaszczyzną politycznych konsultacji na tematy europejskie.
Schetyna wskazał na problem mniejszości narodowych jako kwestię w relacjach polsko-niemieckich, która „będzie wracać”. Zadeklarował otwartość na rozmowy ze stroną niemiecką o przyznaniu Niemcom polskiego pochodzenia mieszkającym w RFN statusu mniejszości narodowej.
Po to powoływaliśmy okrągły stół, żeby o tym rozmawiać. Ale jeżeli trzeba podnieść (szczebel) z okrągłego stołu na poziom ministrów spraw zagranicznych, to trzeba to zrobić” - powiedział. Jak dodał, rozmawiał o tej sprawie z szefem komisji spraw zagranicznych Bundestagu Norbertem Roettgenem. „Jesteśmy otwarci na rozmowy na poziomie komisji (spraw zagranicznych)
— podkreślił Schetyna.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/295664-kuriozum-schetyna-zarzuca-w-berlinie-rzadowi-beaty-szydlo-zaniedbywanie-trojkata-weimarskiego-uwazam-ze-to-zle?strona=1