Austria pokazuje, co może czekać Niemcy i Francję. Europa, krok po kroku, nieubłaganie, przesuwa się na prawo

Fot. PAP/epa
Fot. PAP/epa

„Czy Austriacy kompletnie zgłupieli?”- tak posłanka niemieckiej CDU Dagmar Wöhrl zareagowała na Twitterze na wynik kandydata prawicowej Wolnościowej Partii Austrii (FPÖ) Norberta Hofera w II turze wyborów prezydenckich. Wciąż nie wiemy wprawdzie kto wygrał, bo wciąż liczone są głosy oddane korespondencyjnie i na razie obaj kandydaci oscylują w okolicach 50 proc. Nawet w przypadku ostatecznej porażki Hofera i zwycięstwa jego rywala, popieranego przez Zielonych Alexandra Van der Bellena, nic – jak piszą przerażone liberalne austriackie media – „nie będzie już takie jak dawniej”.

Dawniej oznacza w tym wypadku dziesięciolecia rządów centroprawicowej ÖVP i socjaldemokratów z SPÖ w pozornie wiecznej Wielkiej Koalicji, czyli koniec politycznego konsensusu, przedstawianego jako bezalternatywny. Symptomatyczne jest także, że do wyboru stanęło dwóch zwyczajnych członków partii, których nikt wcześniej specjalnie nie znał. Pokazuje to głęboki brak zaufania Austriaków do klasy politycznej. Niedzielne wybory prezydenckie uwidoczniły polityczną siłę FPÖ, której nie da się już zignorować. Oraz frustrację obywateli, którzy mają dość polityki multikulti i politycznej poprawności. Jest symptomatyczne, że na Hofera głosowali mieszkańcy Wiednia, gdzie w niektórych szkołach aż 98 proc. uczniów to muzułmanie.

Uwaga liberalnych zachodnich mediów, ostatnio mocno skupiona na Polsce, teraz skierowała się na Austrię i zarzuty są podobne. „Austria to głęboko podzielony kraj. Hofer to nacjonalista i nawet tego nie ukrywa” – pisze lewicowy niemiecki tygodnik „Der Spiegel”. Najbardziej wybór Austriaków boli bowiem Niemców. Relacje między oboma krajami się znacznie pogorszyły odkąd Wiedeń postanowił, wbrew życzeniom kanclerz Angeli Merkel, zamknąć swoje granice przed imigrantami. Szef MSZ Austrii Sebastian Kurz obrał przy tym ostrą antyimigrancką retorykę, podkreślając suwerenne prawo Austrii do nie przyjmowania uchodźców.

Ciąg dalszy na kolejnej stronie

12
następna strona »

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.