Kraje UE wściekłe na Ankarę. „Turcja wysyła najmniej wykształconych uchodźców do Europy. Fachowcom nie pozwala wyjeżdżać”

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. PAP/epa
Fot. PAP/epa

Turcja wysyła w ramach umowy z UE Syryjczyków bezpośrednio z obozów dla uchodźców znajdujących się na jej terenie do Europy. Kraje takie jak Luksemburg, Niemcy czy Holandia skarżą się jednak, że Ankara wysyła im najmniej wykształconych uchodźców oraz „ciężkie medyczne przypadki”, czyli ludzi przewlekle chorych, którzy wymagają długiego i kosztownego leczenia – donosi niemieckie tygodnik „Der Spiegel”, powołując się na raport z poufnego spotkania szefów MSW Unii.

Według pisma przedstawiciel Luksemburga skarżył się w Brukseli, że Turcja nie pozwala fachowcom- choćby lekarzom i inżynierom - wyjechać do Europy. Nie pozwala także, by urzędnicy krajów docelowych sami dokonywali wyboru uchodźców.

Większości fachowców, którym wydano dokumenty podróży, zostały one z powrotem odebrane. Turcja poinformowała Biuro Wysokiego Komisarza ONZ ds. Uchodźców (UNHCR), że w przyszłości syryjscy akademicy nie będą mogli opuścić Turcji w ramach umowy z UE

—pisze „Spiegel”. Jak twierdzi pismo chodziło o lekarzy, inżynierów i dobrze wykształconych fachowców. Normalnie to UNHCR decyduje o relokacji uchodźców. Władze w Ankarze wymusiły jednak na swych europejskich partnerach, by to one mogły dokonać wyboru.

Procedura przebiega zresztą o wiele wolniej niż sądzono. W czwartek do niemieckiego Kassel trafiło 103 syryjskich uchodźców z obozów w Turcji. W sumie Niemcy przyjęły w ramach umowy z Turcją ok. 160 Syryjczyków.

Ryb, spiegel.de

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych