Tak uchodźcy ubogacili Kolonię. Duży spadek wpływów z turystyki, atmosfera zagrożenia nie mija

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot.Gavincato/CC BY 3.0
fot.Gavincato/CC BY 3.0

Sylwestrowe wydarzenia w Kolonii doprowadziły do tego, że do miasta nie chcą przyjeżdżać zagraniczni turyści, a miasto liczy straty w budżecie.

Kolonia była jednym z najbardziej popularnych niemieckich miast wśród zagranicznych turystów, wpływy z turystyki były ważna częścią budżetu miasta. Do czasu, czyli do sylwestrowej nocy, w czasie której doszło do wielu napaści na tle seksualnym ze strony imigrantów.

Obawa przed zachowaniami uchodźców sprawiła, że mniej gości przybyło do Kolonii także na słynny karnawał, jedną z największych atrakcji w Niemczech.

Mijają kolejne miesiące, a wizerunek miasta tak bardzo ucierpiał, że turyści wciąż do Kolonii przyjeżdżać nie chcą.

Wizerunek Kolonii znacznie ucierpiał. Odnotowujemy przede wszystkim powściągliwość w spontanicznych rezerwacjach

—przyznała rzeczniczka biura turystycznego Kolonii.

W jej ocenie ten stan rzeczy utrzyma się przez dłuższy czas, odzyskanie zaufania wśród turystów nie jest łatwe.

Władze przekonują, że niesławne napady w sylwestrową noc, które zszokowały świat, nie są jedynym powodem mniejszego ruchu turystycznego Kolonii. Wpływ na obecną sytuacją ma również mieć obawa turystów po zamachach w Paryżu i Brukseli zagrożenia terroryzmem

—podaje TVP.Info.

W noc sylwestrową przed dworcem głównym i katedrą w Kolonii doszło do masowych napaści seksualnych i rabunkowych na kobiety. Grupki mężczyzn - jak się okazało, głównie imigrantów z Afryki Północnej - tworzyły sztuczny tłok, osaczały kobiety i napastowały je, a następnie okradały.

Zbyt słabe siły policyjne przez wiele godzin nie były w stanie opanować sytuacji. Do podobnych zajść, choć na mniejszą skalę, doszło także w innych miastach, m.in. w Duesseldorfie i Dortmundzie.

Na policję wpłynęło ponad 1000 zawiadomień o napaściach. Poszkodowanych jest 1200 osób. Część rzekomych sprawców zatrzymano, jednak ze względu na złą jakość nagrań z kamer oraz trudności w identyfikowaniu sprawców przez ofiary przygotowywanie procesów przebiega bardzo wolno.

ZOBACZ TEŻ:

Pierwszy proces w sprawie napaści seksualnych podczas sylwestra w Kolonii. Sąd uniewinnił Algierczyka. „To porażka prokuratury”

ann/dw.com/tvp.info

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych