Niemcy wymienią szefa wywiadu? Media spekulują, że Gerhard Schindler zostanie odwołany za zbyt bliską współpracę z Amerykanami

fot.zeit.de
fot.zeit.de

Szef Federalnej Służby Wywiadu Zagranicznego (BND) Gerhard Schindler zostanie odwołany ze stanowiska - podały we wtorek niemieckie media. Jego następcą ma zostać Bruno Kahl - 53-letni urzędnik cieszący się zaufaniem ministra finansów Wolfganga Schaeublego.

Informację podały wieczorem „Sueddeutsche Zeitung” oraz stacje telewizyjne NDRWDR. Trzy redakcje tworzą zespół dziennikarzy śledczych zajmujących się m.in. problematyką służb.

Informacji nie udało się dotąd potwierdzić. Zostanie podana do publicznej wiadomości prawdopodobnie w środę.

Schindler kieruje BND od 2012 roku. Jego kadencja miała się zakończyć za dwa i pół roku.

W ostatnim czasie wywiad zagraniczny był wielokrotnie krytykowany, m.in. za - zdaniem krytyków - zbyt bliską współpracę ze służbami amerykańskimi. BND analizował według otrzymanych od USA haseł pozyskane przez siebie informacje z kontroli połączeń telekomunikacyjnych, a następnie wyniki tych analiz przekazywał służbom amerykańskim. Te praktyki miały naruszać niemieckie i europejskie interesy. Schindler zeznawał w lecie 2015 roku przed komisją śledczą Bundestagu badającą działalność amerykańskiej NSA i obiecał wówczas ograniczenie tej działalności. Jak informował kilka miesięcy temu „Der Spiegel”, niemiecki wywiad inwigilował też europejskich sojuszników, w tym instytucje francuskie i polskie.

Zdaniem telewizji ARD urząd kanclerski uznał, że Schindler nie panuje nad służbami. Zarzuty dotyczą też niewystarczającej kontroli nad przeprowadzką centrali BND z Pullach pod Monachium w Bawarii do Berlina. BND liczy 6,5 tys. pracowników.

ansa/PAP

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.