Państwo Islamskie w kryzysie. Wraz ze stratami terytorialnymi, spadają dochody dżihadystów. „Jest coraz mniej ludzi i biznesów do opodatkowania”

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. PAP/epa
Fot. PAP/epa

Straty terytorialne Państwa Islamskiego w Syrii i Iraku spowodowały spadek jej dochodów o jedną trzecią – donosi amerykański ośrodek analityczny IHS. Zdaniem specjalistów problemy ekonomiczne mogą spowodować, że PI nie będzie w stanie utrzymać kontroli nad podbitymi obszarami.

Amerykański pułkownik Steve Warren, rzecznik bojowej operacji przeciwko IS pod kryptonimem „Inherent Resolve” poinformował, że naloty międzynarodowej koalicji zabiły „już ponad 25 tys. bojowników Państwa Islamskiego w Iraku i Syrii”. Liczba ludzi żyjących na terytoriach zajętych przez dżihadystów spadła zaś z 9 do 6 milionów, przez co stracili oni część wpływów z podatków.

IS utraciło największą rafnerię ropy naftowej w irackim Baidżi, musiało też oddać miasta Tikrit i Ar-Ramādī. Utraciło także autostradę łączącą iracką metropolię Mosul, ze swoim ośrodkiem w Syrii - miastem Rakka i starożytną Palmyrę, którą odbiły syryjskie wojska rządowe.

W marcu terroryści zarobili ok. 56 mln dolarów. Tymczasem jeszcze w połowie zeszłego roku handel ropą i rabunki przynosiły PI nawet 80 mln dol. dochodu miesięcznie.

Obecnie zamiast 33 tys. baryłek terroryści wydobywają dziennie zaledwie 21 tys. To skutek zarówno ograniczenia terytorium samozwańczego kalifatu, jak i nalotów prowadzonych na miejsca wydobywania ropy. Od połowy 2014 roku obszar pod kontrolą terrorystów skurczył się o ok. 22 proc.

Jest coraz mniej ludzi i biznesów do opodatkowania. To samo dotyczy nieruchomości i ziemi do skonfiskowania”

—powiedział Reutersowi starszy analityk IHS Columb Strack. Jak przypomina Reuters, około połowy dochodów organizacji terrorystycznej pochodzi z podatków i szabrowania, 43 proc. z handlu ropą, a reszta z przemytu narkotyków, sprzedaży energii i datków.

IHS wymienia także nowe opłaty, które wymyślili terroryści, by podreperować budżet. Kary cielesne mogą być wymieniane na grzywny, opodatkowano kierowców ciężarówek, a nawet instalowanie talerzy telewizji satelitarnej. Płaci się zarówno za wjazd jak i wyjazd z miast. Kary finansowe obowiązują także za udzielanie błędnych odpowiedzi na temat treści i interpretacji Koranu.

Według posła brytyjskich Torysów Davida Davisa utrata terytoriów i dochodów w Iraku i Syrii powoduje, że IS coraz intensywnej prowadzi działania w Europie, wielu bojowników ucieka także na Stary Kontynent.

„Wychodzimy z założenia, że ok. 1000 dżihadystów przybywa co roku do Europy, wraz z napływem uchodźców

—twierdzi Davis.

Ryb,Reuters, telegraph.co.uk

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych