Skargi do Rady Europy w modzie. Grupa włoskich komunistów poskarżyła się na "zbyt małą" liczbę aborterów w ich kraju

fot.zdjecie przykładowe freeimages.com
fot.zdjecie przykładowe freeimages.com

Rada Europy ma się niebawem zająć „zbyt małą” liczbą aborterów we Włoszech. Jak informuje „Nasz Dziennik” co najmniej 70 proc. włoskich ginekologów z powodu sprzeciwu sumienia odmawia udziału w procederze zabijania nienarodzonych dzieci. Komunizujący związek zawodowy CGIL poskarżył się więc do Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy na „dyskryminacje kobiet” we Włoszech.

Oto jakimi problemami żyje Europa Zachodnia.

Obecnie aborcje przeprowadzają głownie starsi lekarze, toteż środowiska feministyczne obawiają się, że wkrótce nie będzie miał kto wykonywać morderczych zabiegów

—informuje LifeSiteeNews.

Rozwój nauki i coraz większa świadomość dotycząca początków życia ludzkiego i godności osoby doprowadziły do tego, że coraz więcej lekarzy, powołując się na klauzulę sumienia, odmawia wykonywania aborcji, co wywołuje wściekłość włoskiej lewicy i zielonych. Doszło do tego, że komunizujący związek zawodowy CGIL poskarżył się do Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy na „dyskryminacje kobiet” we Włoszech. Skargą na poważnie zajęła się komisja ds. praw socjalnych.

Zwolennicy aborcji na życzenie twierdzą, że na skutek problemów ze znalezieniem odpowiedniego wykonawcy wiele Włoszech decyduje się na aborcję nielegalną. Ale żadnych wiarygodnych danych na ten temat nie ma

—informuje „Nasz Dziennik”.

Włoscy obrońcy życia organizują systematycznie akcje społeczne, które mają na celu uświadamianie praw nienarodzonych oraz to, że życie zaczyna się od poczęcia. W kraju wzrasta liczba osób opowiadających się za prawnym zakazem zakazem aborcji.

Do skargi zgłoszonej do Rady Europy niebawem odniesie się rząd Włoch. Jak przypomina „Nasz Dziennik” Włochy zalegalizowały aborcję w 1978 roku. Jest dostępna praktycznie na życzenie w pierwszych 90 dniach ciąży, a w niektórych przypadkach nawet do 180 dni.

ann/”Nasz Dziennik”

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.