Parlament Europejski negatywnie zaopiniował w środę kandydaturę Janusza Wojciechowskiego (PiS) na członka Europejskiego Trybunału Obrachunkowego. W tajnym głosowaniu Wojciechowskiego poparło 288 europosłów, przeciw było 358, a 48 wstrzymało się od głosu.
W środowym głosowaniu europarlament potwierdził marcową opinię swojej komisji ds. kontroli budżetowej, która również negatywnie wypowiedziała się o kandydaturze europosła PiS na unijnego audytora. Jak twierdziły wówczas źródła w PE, podczas przesłuchania w komisji PE politykowi PiS nie udało się rozwiać wątpliwości komisji dotyczących jego niezależności politycznej po ewentualnym powołaniu go na stanowisko.
Mandat sześciu członków Europejskiego Trybunału Obrachunkowego (ETO) wygasa 6 maja. Wojciechowski został zgłoszony na zarezerwowane dla Polski miejsce przez obecny rząd w Warszawie.
Decyzję o powołaniu członków ETO podejmują państwa członkowskie w Radzie UE. Opinia europarlamentu nie jest dla nich wiążąca.
Europejski Trybunał Obrachunkowy sprawuje nadzór nad prawidłowym gospodarowaniem środkami unijnymi. Kontroluje dochody i wydatki Unii oraz każdą osobę i organizację, dysponującą unijnymi środkami.
Platforma Obywatelska z wyjątkową pieczołowitością zabiegała o to, by europoseł Janusz Wojciechowski nie otrzymał tego stanowiska w Unii. Politycy PO nie tylko nie poparli jego kandydatury, ale rekomendowali ją negatywnie. Przesłuchania 6 kandydatów w komisji wykazały, że kandydat z Polski ma najwyższe kwalifikacje merytoryczne ze wszystkich ubiegających się o miejsce w ETO.
CZYTAJ TAKŻE: Europosłowie PO brutalnie złamali zasadę popierania Polaków na unijne stanowiska
PAP/mall
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/288644-sukces-platformy-w-unii-pe-negatywnie-zaopiniowal-kandydature-wojciechowskiego-do-eto