Tak dżihadyści zdobywają fortunę. Kradną, niszczą i sprzedają bezcenne zabytki

fot.youtube.pl
fot.youtube.pl

Nielegalny handel starożytnymi i bezcennymi dobrami kultury przynosi tzw. Państwu Islamskiemu od 150 do 200 milionów dolarów rocznie. Tak dżihadyści zdobywają fortunę.

Zdaniem rosyjskiego ambasadora przy ONZ Witalija Czurkina, sprzedawane przedmioty pochodzą z Syrii i Iraku, z terenów tych państw kontrolowanych właśnie przez dżihadystów.

Kontrolę nad handlem sprawują wyspecjalizowane jednostki tzw. Państwa Islamskiego. Podlegają one pod odpowiednik ministerstwa zasobów naturalnych

—opisuje TVP.Info.

Starożytna biżuteria i monety pojawiają się także na aukcjach internetowych i wyspecjalizowanych wirtualnych sklepach

—czytamy.

To czego dżihadyści nie sprzedadzą niszczą. Ambasador Witalij Czurkin ocenia, że na terenach kontrolowanych przez tzw. Państwo Islamskie znajduje się około 100 tys. dóbr kultury o szczególnej wartości. Wśród nich jest wiele obiektów wpisanych na listę światowego dziedzictwa UNESCO.

Starożytna Palmira odbita z rąk bojowników Państwa Islamskiego. Co zostało z ruin starożytnego miasta? ZDJĘCIA

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych