Co za arogancja! Była szefowa greckiej dyplomacji: „Węgry i Polska swoją retoryką nienawiści zatruwają atmosferę w UE”

Fot. Vasileios Gkinopoulos/Wikipedia.org na lic. CC BY 2.0
Fot. Vasileios Gkinopoulos/Wikipedia.org na lic. CC BY 2.0

Była szefowa greckiej dyplomacji dołącza do grona pouczających Polskę polityków. Dora Bakajani w rozmowie z „Die Welt” w sposób skandaliczny mówi o Polsce i Węgrzech. Zachęca również, by kraje blokujące rozwiązanie kryzysu uchodźczego karać odebraniem środków unijnych.

Węgry i Polska swoją retoryką nienawiści zatruwają atmosferę w UE

— podkreśla.

Oburzające słowa mogą wywołać spore szkody, bowiem Bakojani to wpływowa grecka polityk, była burmistrzem Aten, szefową MSZ, a teraz zasiada w greckim parlamencie z ramienia opozycyjnej Nowej Demokracji. Jak widać przekracza ona kolejne granice krytyki niepodległych budujących Unię Europejską. Czy Polska i Węgry nie mają prawa do suwerenności?

W wywiadzie Bakojani przyznaje także, że boi się o przyszłość Grecji i o to, że jej kraj bez pomocy UE nie udźwignie problemu uchodźców.

Każdy kraj miałby problemy z zapewnieniem w przeciągu dwóch miesięcy schronienia 100 tysiącom osób

— zauważa. Czy zatem atakowanie innych państw to sposób na leczenie frustracji? A może Bakojani liczy, że dzięki temu dostanie kolejny kredyt od Niemiec?

Grecka polityk nie przebiera w słowach, żądając podjęcia przez Brukselę radykalnych kroków wobec państw Europy Wschodniej:

Postawa krajów takich jak Polska i Węgry budzi moje poważne obawy o przyszłość Europy. Kiedy państwa te czerpały z UE przede wszystkim profity, wyciągały po nie rękę. Dziś rządy w Budapeszcie i Warszawie nie pamiętają już o europejskiej solidarności, która im samym wyszła na dobre. A nawet gorzej: Węgry i Polska swoją retoryką nienawiści zatruwają atmosferę

— mówi oburzające tezy Bakojani.

Jeśli tacy ludzie jak Viktor Orban nie okażą się solidarni, „także Europa musi przestać okazywać solidarność wobec Budapesztu i cofnąć pomoc finansową”.

To, że Orban blokuje europejskie rozwiązanie problemu, nie może pozostać bez odpowiedzi

— zachęca była szefowa greckiej dyplomacji.

Jak widać skala napięć w Unii Europejskiej będzie rosła. Jawne nawoływanie do odbierania pieniędzy krajom członkowskim to krok w bardzo złą stronę…

KL

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.