Kontrole na granicach w Niemczech przedłużone do maja. „Nie przewidujemy zmniejszenia się napływu obywateli państw trzecich”

Fot. PAP/epa
Fot. PAP/epa

Niemcy poinformowały, że przedłużają kontrole graniczne w związku z napływem uchodźców o kolejne trzy miesiące, do 13 maja. Obowiązują one już od 13 września ub. r.. Zgodnie z Kodeksem granicznym Schengen upłynął już zatem dawno maksymalny okres, na jaki państwo może w nieoczekiwanej sytuacji zagrożenia dla porządku publicznego tymczasowo przywrócić kontrolę na granicach wewnętrznych UE – donosi niemiecki dziennik „Bild”.

Szef MSW Niemiec Thomas de Maizière (CDU) zapowiedział jednak w styczniu, że ze względu na utrzymujący się napływ imigrantów Berlin przedłuży kontrole „bezterminowo”. Restrykcje były kilkakrotnie przedłużane. Obecnie Komisja Europejska sprawdza we współpracy z pięcioma krajami UE możliwości przywrócenia kontroli granicznych na kolejne dwa lata, czyli de facto możliwość zawieszenia na ten okres strefy Schengen.

Według Komisji takie rozwiązanie jest możliwe, jeśli istnieje „poważne zagrożenie dla przetrwania strefy”. Najostrzejsze kontrole panują na granicy z Austrią. W obliczu narastającego kryzysu imigracyjnego austriacki rząd zdecydował, że w tym roku przyjmie maksymalnie 37 500 azylantów. W przyszłym roku górna granica ma wynieść 35 tysięcy, w jeszcze kolejnym 30 tysięcy, wreszcie w 2019 roku - 25 tysięcy. Daje to łącznie liczbę 127 500 azylantów.

Berlin uważa jednak, że strumień imigrantów w tym roku nie zmaleje, mimo górnolotnych zapowiedzi Wiednia.

Nie przewidujemy zmniejszenia się napływu obywateli państw trzecich na terytorium Republiki Federalnej Niemiec”

—głosi komunikat niemieckiego MSW. Według resortu przedłużenie kontroli granicznych było uzgadniane z Wiedniem oraz Brukselą.

Ryb, bild.de, tagesschau.de

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.