Grecki rząd ostro reformuje media. Likwiduje 6 prywatnych kanałów TV. Jakoś nikt nie interweniuje w KE

Fot. PAP/EPA
Fot. PAP/EPA

Premier Grecji Aleksis Cipras poinformował w środę, że reforma audiowizualna, realizowana przez jego rząd, ograniczy do czterech liczbę prywatnych kanałów telewizyjnych obejmujących zasięgiem cały kraj.

Projekt ma zostać złożony do parlamentu w czwartek; reforma przewiduje wydanie „czterech narodowych licencji”.

Utworzy to kanały naprawdę niezależne i silne finansowo

— wyjaśnił Cipras.

Reforma audiowizualna jest jedną z obietnic lewicowego rządu. Obecnie w kraju działa ponad 10 prywatnych kanałów telewizyjnych, działających w sytuacji braku odpowiednich przepisów i nieprzejrzystości finansowej, podsycanej przez powiązania między politykami a baronami medialnymi.

Od końca monopolu publicznego w 1989 roku prywatne kanały telewizyjne, będące w rękach m.in. koncernów naftowych, działają jedynie na podstawie prowizorycznych licencji. Na nowe licencje przewidziany jest międzynarodowy przetarg.

Cipras starał się przekonać do reformy opozycję socjalistyczną i prawicową, argumentując, że konieczne jest przecięcie związków polityczno-medialnych. Przeciwnicy reformy zarzucają mu jednak, że chce rozciągnąć nad tym sektorem rządową kontrolę.

PAP/mall

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.