Uwięziona Mary Wagner cieszy się z zakończenia rządowego programu in vitro w Polsce. "Musimy być wierni prawdzie" - podkreśla

fot.youtube.pl
fot.youtube.pl

Kanadyjska obrończyni życia Mary Wagner odniosła się krytycznie do kontrowersyjnej decyzji Sądu Najwyższego w Kanadzie, który opowiedział się za legalizacją eutanazji. Z uznaniem przyjęła zapowiedź polskiego ministra zdrowia o zakończeniu finansowania przez budżet państwa programu in vitro.

Mary Wagner podkreśla, że przekonanie o świętości życia nigdy nie przestaje obowiązywać, a odpowiedzialność za bliźniego:

nie znika pod dyktatem instytucji nadużywających swej władzy.

Obrończyni życia zaznacza, że bez względu na decyzje władz, które depczą prawo Boże musimy cały czas stać na straży świętości życia ludzkiego.

Mary Wagner podkreśla znaczenie używania adekwatnych sformułowań.

Określenia takie jak: „samobójstwo wspomagane przez lekarza”, „śmierć z pomocą lekarza”, „śmierć wspomagana”, „medyczna pomoc w umieraniu”, zaciemniają prawdę i przyczyniają się do akceptacji zła

—pisze „Nasz Dziennik”.

Mary z ogromnym zadowoleniem przyjęła informację o tym, że minister zdrowia Konstanty Radziwiłł zapowiedział zakończenie programu in vitro w Polsce.

Odnosząc się do informacji o uniewinnieniu przez sąd prof. Bogdana Chazana, zwraca uwagę, że jest on „przykładem dla nas wszystkich, jak być wiernym prawdzie w miejscu pracy, bez względu na konsekwencje”

—informuje „Nasz Dziennik”.

Mary Wagner od 12 grudnia zeszłego roku przebywa w więzieniu. Działaczka pro-life została aresztowana w klinice aborcyjnej, gdzie próbowała odwieść kobiety od zamiaru zabicia nienarodzonych dzieci i wręczała im róże.

CZYTAJ TEŻ:

Mary Wagner znowu uwięziona! Obrończyni życia Boże Narodzenie spędzi za kratami

ann/Nasz Dziennik

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.