Trudne rozmowy w Moskwie. Minister Ziółkowski ponowił postulat zwrotu Tupolewa

fot. Wikimedia comons/Prajar90
fot. Wikimedia comons/Prajar90

Dobiegły końca rozmowy wiceszefa polskiego MSZ z jego rosyjskim odpowiednikiem. Jednym z głównych tematów rozmów była kwestia zwrotu wraku polskiego Tupolewa i czarnych skrzynek.

Wiceminister spraw zagranicznych RP Marek Ziółkowski spotkał się z Władimirem Titowem, pełniącym tę funkcję po stronie rosyjskiej. Było to pierwsze spotkanie na tym szczeblu od ponad roku. Już przed rozpoczęciem rozmów, dzięki sygnałom z Moskwy, wiadomo było, że te rozmowy nie doprowadzą do przełomu. Rosyjski MSZ ma wydać oświadczenie.

Rozmowy miały rzeczowy charakter. Wyraźnie zaakcentowałem naszą gotowość do prowadzenia dialogu ze stroną rosyjską

— powiedział minister Ziółkowski.

Zdaniem Przemysława Marca z radia RMF, za symptomatyczne należy poczytywać przyjęcie polskiej delegacji w pomieszczeniach byłego domu dla służby, który nie jest częścią rosyjskiego pałacu MSZ. W samym pałacu przyjmowano wtedy inne delegacje zagraniczne.

Po spotkaniu MSZ opublikował następujący komunikat:

Dziś w Moskwie odbyły się konsultacje Podsekretarza Stanu w MSZ RP Marka Ziółkowskiego z Pierwszym Zastępcą Ministra Spraw Zagranicznych FR Władimirem Titowem. W czasie spotkania omówiono stan relacji bilateralnych. Szczególną uwagę poświęcono kwestiom związanym z tragedia smoleńską. Minister Ziółkowski ponowił postulat zwrotu wraku polskiego samolotu państwowego Tu-154 M, podkreślając, że Warszawa liczy na zrozumienie i konstruktywne podejście Moskwy do tej kluczowej i wrażliwej dla Polaków kwestii. W opinii strony rosyjskiej będzie to możliwe po zakończeniu jej śledztwa. Omówiono również sytuację wokół rosyjskich miejsc pamięci. Ustalono, że zgodnie z porozumieniem dwustronnym z 1994 roku sprawy te niebawem omówią wspólne grupy robocze. Rozmowy potwierdziły gotowość do ożywienia prac społecznych platform dialogu polsko-rosyjskiego, a także państwowych instytucji współpracy regionalnej i gospodarczej.

Poruszone zostały również kwestie nieruchomości dyplomatycznych. W rezultacie rozmów strona rosyjska zadeklarowała gotowość do rozmów wiodących do podpisania z Polską „mapy drogowej” oraz, w przyszłości, porozumienia międzyrządowego.

Wiceszefowie polskiej i rosyjskiej dyplomacji poruszyli również zagadnienia dotyczące agendy międzynarodowej i kwestii bezpieczeństwa. Omówiono możliwości rozwiązania konfliktu na Ukrainie, w tym realizację porozumień mińskich. Minister M. Ziółkowski przedstawił ramowe założenia szczytu NATO w Warszawie. - Rozmowy miały rzeczowy charakter. Wyraźnie zaakcentowałem naszą gotowość do prowadzenia dialogu ze stroną rosyjską – podkreślił minister Marek Ziółkowski. Przewodniczący polskiej delegacji zapewnił ministra W. Titowa, że  Polska opowiada się za ożywieniem dotychczasowych kanałów komunikacji z Rosją, a także kontynuowaniem współpracy w sferze gospodarczej, międzyregionalnej, kulturalnej i społecznej.

Minister Marek Ziółkowski zaprosił swojego rosyjskiego odpowiednika do złożenia wizyty w Warszawie w drugiej połowie 2016 r.

Dzień przed spotkaniem rzecznik rosyjskiego MSZ odniosła się do sposobu w jaki strona polska obchodziła dzień 17 stycznia, czyli rocznicę tzw. Wyzwolenia Warszawy, gdy po miesiącach czekania, Armia Czerwona wkroczyła do zrujnowanej stolicy. Antoni Macierewicz postanowił, że nie jest to data istotna dla Polski i nie uznał jej za godną wojskowej asysty.

Decyzją ministra obrony Polski Antoniego Macierewicza podczas obchodów nie było żołnierzy kompanii reprezentacyjnej ani też orkiestry. Widocznie w ten sposób polskie władze umacniają swą nową politykę historyczną

— powiedziała Maria Zacharowa.

Kolejnym sygnałem świadczącym o tym, że rozmowy w Moskwie nie przyniosą żadnych pozytywnych dla Polski skutków, był wywiad jakiego udzielił „Rzeczpospolitej” rosyjski ambasador w Polsce. Sergiej Andriejew zapowiadał:

Zgodnie z rosyjskim prawem wrak musi pozostać do dyspozycji naszych śledczych do zakończenia działań procesowych. Najważniejsze jest to, aby zarówno polskie, jak i rosyjskie śledztwo doprowadziły do porozumienia w kwestii podstawowych przyczyn katastrofy. Wtedy ta sprawa będzie ostatecznie zamknięta, a wrak oczywiście wróci do Polski

Mly/rmf24.pl

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych