Należy unikać postrzegania migrantów jako „zagrożenia dla bezpieczeństwa” - oświadczył w niedzielę szef Międzynarodowej Organizacji ds. Migracji (IOM) William Lacy Swing, odnosząc się do sylwestrowych zajść w Kolonii i listopadowych zamachów w Paryżu.

„Nie chcemy z powodu tego, co stało się w Paryżu i Kolonii nagle łączyć uchodźców, którzy uciekają przez terroryzmem (…), z jakimś zagrożeniem dla bezpieczeństwa”

— powiedział Swing w Berlinie.

„Musimy znaleźć sposób i wiem, że Niemcy naprawdę próbują to teraz zrobić, jak przedstawić ludziom ważny argument, że w przeszłości migracja zawsze była pozytywną siłą w życiu naszych krajów”

— dodał szef IOM.

Ten długoletni amerykański dyplomata podkreślił, że jego kraj został zbudowany dzięki imigrantom, „dzięki ich umysłom i talentowi”.

Swing przybył do Berlina w czasie, gdy kanclerz Niemiec Angela Merkel jest pod znacznym naciskiem w związku z polityką otwartych drzwi wobec uchodźców - zwraca uwagę Associated Press.

Szef IOM powiedział agencji AP, że Merkel i Niemcy zasługują „na duże pochwały” za przyjęcie wielkiej liczby uchodźców. W 2015 roku w Niemczech zarejestrowano 1,1 mln osób ubiegających się o azyl.

Sprawcami sylwestrowych wydarzeń w Kolonii - serii napaści seksualnych i napadów rabunkowych na kobiety na masową skalę - byli głównie imigranci z Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej. Zajścia w tym mieście wstrząsnęły niemiecką opinią publiczną i wywołały dyskusję o związkach między imigracją a bezpieczeństwem. Podobnie ataki terrorystyczne w Paryżu, przeprowadzone 13 listopada ubiegłego roku przez dżihadystów z Państwa Islamskiego (IS), w których zginęło 130 osób, podsyciły antyimigracyjne nastroje w Europie - przypomina AP.

Według IOM w ciągu pierwszych dwóch tygodni obecnego roku do Europy przez Morze Śródziemne przybyło 23 664 migrantów; niemal dla wszystkich pierwszym europejskim krajem była Grecja. W całym 2015 roku do Europy przyjechał ponad milion migrantów, w większości Syryjczyków, Irakijczyków i Afgańczyków.

ansa/PAP