Czarna skrzynka zestrzelonego przez Turcję Su-24 częściowo uszkodzona. Brytyjczycy odmówili asysty przy jej otworzeniu

PAP/EPA
PAP/EPA

Prezydent Rosji Władimir Putin, któremu 8 grudnia dostarczono rejestrator parametrów lotu, polecił, by otworzyć go w obecności ekspertów międzynarodowych. W trakcie rozmowy telefonicznej z premierem Wielkiej Brytanii Davidem Cameronem zaprosił brytyjskich specjalistów do udziału w odczytaniu danych.

Tzw. czarna skrzynka zestrzelonego przez Turcję rosyjskiego Su-24, którą w piątek otwarto w Moskwie w obecności ekspertów z Chin i W. Brytanii, jest częściowo uszkodzona. Pierwsze wyniki odczytu mają być ogłoszone w poniedziałek - informują rosyjskie media.

Cytowany przez rosyjską agencję RIA Nowosti, lecz niewymieniony z nazwiska przedstawiciel władz brytyjskich oświadczył w piątek, że oficjalni przedstawiciele Wielkiej Brytanii odmówili udziału w otwarciu czarnej skrzynki samolotu i w dochodzeniu w tej sprawie.

Rząd Wielkiej Brytanii był zaproszony na otwarcie czarnej skrzynki, lecz odmówił

— powiedział przedstawiciel brytyjskich władz.

Prezydent Rosji Władimir Putin, któremu 8 grudnia dostarczono rejestrator parametrów lotu, polecił, by otworzyć go w obecności ekspertów międzynarodowych. W trakcie rozmowy telefonicznej z premierem Wielkiej Brytanii Davidem Cameronem zaprosił brytyjskich specjalistów do udziału w odczytaniu danych.

Z 14 zagranicznych ekspertów, których zaproszono w tym celu do Moskwy, przybyło zaledwie czterech - po dwóch z Chin i Wielkiej Brytanii - pisze AFP. Na otwarciu rejestratora byli też obecni „obywatele amerykańscy” - powiedział zastępca dowódcy rosyjskich sił powietrznych generał Siergiej Dronow.

Oświadczył, że procedura odczytania zawartych w czarnej skrzynce informacji będzie zgodnie z poleceniem głowy państwa przeprowadzana w sposób maksymalnie jawny.

Otwarcie rejestratora na konferencji prasowej przedstawicieli rosyjskich sił powietrznych transmitowała telewizja Rossija 24. Generał Dronow powiedział, że transmisja z otwarcia czarnej skrzynki jest przeprowadzana po raz pierwszy. Jego wypowiedź tłumaczono na angielski.

Zestrzelenie 24 listopada przez Turcję rosyjskiego bombowca Su-24 na pograniczu turecko-syryjskim spowodowało wzrost napięcia między Rosją a Turcją. Moskwa w odpowiedzi na strącenie samolotu, który zdaniem Ankary wtargnął w turecką przestrzeń powietrzną, a w opinii Kremla pozostawał w syryjskiej strefie lotów, wprowadziła embargo na szereg tureckich produktów żywnościowych i zawiesiła współpracę międzypaństwową w różnych dziedzinach.

Dane z rejestratora parametrów lotu mają pomóc w ustaleniu miejsca, w którym znajdował się bombowiec Su-24 w chwili zestrzelenia. Agencja AFP pisze jednak, że nie wiadomo, czy z racji uszkodzenia czarna skrzynka „przemówi”.

PAP/WUj

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych