Prezydent i premier Włoch o zamachach w Paryżu: "Barbarzyństwo!"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. PAP/EPA
Fot. PAP/EPA

Prezydent Włoch Sergio Mattarella i premier Matteo Renzi nazwali barbarzyństwem serię ataków terrorystycznych w Paryżu, w których zginęły w piątek dziesiątki ludzi. Na sobotę w Rzymie zwołano nadzwyczajne posiedzenie włoskiego komitetu bezpieczeństwa.

CZYTAJ WIĘCEJ: Zabici wśród terrorystów i zakładników po szturmie jednostki specjalnej na klub Bataclan. Zorganizowany atak terrorystyczny w kilku miejscach Paryża. RELACJAZDJĘCIA

W depeszy do prezydenta Francji Francois Hollande’a szef państwa włoskiego napisał, że to, co zdarzyło się w Paryżu, wywołuje szok i przerażenie.

Śledzę z niepokojem i wielkim bólem barbarzyńskie ataki terrorystyczne

— podkreślił Mattarella. Dodał, że kilka miesięcy po styczniowych zamachach w Paryżu „terroryzm znów otworzył głęboką ranę w sercu Francji, wolności i demokracji”. Naród francuski - stwierdził prezydent Włoch - znów pada ofiarą „ślepej i zabójczej furii terroryzmu”.

Premier Renzi napisał zaś w reakcji na ataki:

Włochy opłakują ofiary z Paryża i łączą się w bólu z francuskimi braćmi. Europa ugodzona w serce będzie umiała zareagować na barbarzyństwo.

W sobotę rano szef rządu będzie przewodniczył posiedzeniu narodowego komitetu ds. porządku i bezpieczeństwa publicznego.

Po serii zamachów w Paryżu we Włoszech natychmiast zwiększono środki bezpieczeństwa- podała w piątek wieczorem Ansa. Decyzję w tej sprawie podjęło w ciągu kilkudziesięciu minut od informacji o atakach we Francji kierownictwo włoskich sił porządkowych.

W całych Włoszech zwiększone zostały kontrole i monitoring w miejscach o znaczeniu strategicznym.

PAP/mall

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych