Prezydent Francji zamyka granice kraju. "Zostanie wprowadzony stan wyjątkowy. Może być zakazany ruch drogowy. Będą przeszukania w całym regionie"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. TVN24/wpolityce
Fot. TVN24/wpolityce

Podjąłem decyzję o zamknięciu granic. Musimy się upewnić, że nikt nie będzie mógł wjechać, by zaatakować ponownie i że będziemy mogli złapać tych, którzy popełnili zbrodnię

— powiedział prezydent Francji Hollande po serii zamachów w Paryżu.

CZYTAJ WIĘCEJ: Strzelanina i eksplozje w kilku miejscach Paryża. Według doniesień „The Telegraph” - już 60 ofiar. Eksperci mówią o zorganizowanym ataku terrorystycznym. RELACJAZDJĘCIA

Zostanie wprowadzony stan wyjątkowy. Może być zakazany ruch drogowy. Będą przeszukania w całym regionie

— podkreślił.

Wiemy, kim są ci terroryści, ci kryminaliści

— dodał, wskazując że nie pierwszy raz Francja została dotknięta terroryzmem.

W tak trudnych momentach musimy być pełni współczucia i solidarności, ale musimy też wykazać się zimną krwią wobec terroryzmu. Francja musi być silna, wielka, a władze muszą być zdecydowane i będziemy takimi

— dodał.

To czego chcą terroryści, to nas przestraszyć. Rzeczywiście jest się czego bać. ale wobec tego strachu stoi naród, który potrafi się mobilizować i bronić

— podkreślił.

Będą kolejne bardzo trudne operacje. Właśnie w tej chwili siły bezpieczeństwa działają w Paryżu. Proszę wszystkich o zaufanie

— dodał.

Niech żyje republika, niech żyje Francja

— zakończył.

mall

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych